Stany Zjednoczone, Meksyk i kilka krajów regionu będą koordynować działania, aby zatrzymać przemytników odpowiedzialnych za śmiertelny wypadek, w którym zginęły dziesiątki imigrantów, poinformowała w sobotę ambasada USA w Meksyku.
Ambasada USA w Meksyku ogłosiła o utworzeniu grupy koordynacyjnej, której zadaniem będzie zbadanie wypadku, zidentyfikowanie i zatrzymanie przemytników zaangażowanych w zorganizowanie transportu przyczepą, wypełnioną ponad 160 osobami, która przewróciła się w czwartek w meksykańskim stanie Chiapas.
Wypadek miał miejsce około godz. 17. czasu miejscowego na autostradzie w pobliżu Tuxtli, stolicy stanu Chiapas, kiedy pojazd ciężarowy przewożący migrantów uderzył w przydrożną barierę, prawdopodobnie w wyniku przekroczenia prędkości. Następnie doszło do wypięcia i przewrócenia się przyczepy, w której stłoczeni byli migranci.
Według Gwardii Narodowej kierowca ciężarówki uciekł; firma będąca właścicielem pojazdu jest zarejestrowana w Meksyku.
Co najmniej 55 imigrantów, większość z Gwatemali, zginęło, a dziesiątki innych zostało rannych.
Ambasada poinformowała, że Stany Zjednoczone, Meksyk, Gwatemala, Ekwador, Honduras, Nikaragua i Republika Dominikany będą koordynować działania, a grupa jest otwarta dla wszystkich krajów regionu.
„Podejmujemy wspólne zobowiązanie do stosowania prawa przeciwko tym, którzy są odpowiedzialni za jego łamanie, w celu zwalczania handlu ludźmi i przemytu we wszystkich jego przejawach” – podała ambasada w oświadczeniu.
Tysiące imigrantów uciekających przed biedą i przemocą w Ameryce Środkowej w ostatnich latach podróżowało przez Meksyk, aby dotrzeć do granicy z USA. Często napotykają na niebezpieczne warunki, w tym transport w zapchanych ciężarówkach organizowanych przez przemytników, zwanych „kojotami”.
Gwatemala w piątek wezwała Stany Zjednoczone do inwestowania w tym kraju i w innych krajach Ameryki Środkowej, aby pobudzić ich rozwój gospodarczy i społeczny.(PAP)