Rodzina Anthony’ego Sobieszczyka z Oak Lawn, który zmarł kilka miesięcy temu na raka, została wybrana do programu Lights & Ladders Brigade. To nowa inicjatywa, której celem jest niesienie świątecznej radości poprzez dekorowanie domów rodzinom dotkniętym chorobą nowotworową.
Wozy strażackie w piątek 3 grudnia wyruszą do swoich pierwszych świątecznych zadań w ramach Lights & Ladders Brigade. Ten nowy program jest wspólnym przedsięwzięciem Fundacji Finley Forever, organizacji Christmas Without Cancer oraz Fundacji Toma Hopkinsa.Oprócz Sobieszczyków z Oak Lawn, w tym roku wybrano jeszcze trzy rodziny: z Evergreen Park oraz chicagowskich dzielnic Mount Greenwood i Beverly.
Anthony Sobieszczyk (ur. 1973 r.), który był pracownikiem Chicago Fire Protection, zmarł 16 sierpnia na chorobę nowotworową. Zaledwie 19 dni wcześniej lekarze zdiagnozowali u niego zaawansowanego raka dróg żółciowych (bile duct cancer). Nowotwór szybko rozprzestrzenił się na wątrobę, płuca i węzły chłonne. Sobieszczyk pozostawił żonę Dawn, oraz czwórkę ich dzieci: 8-letniego Michaela, 15-letniego Dominica, 16-letniego Anthony’ego oraz 18-letnią Nicole.Diagnoza była ogromnym szokiem, ponieważ, jak czytam na portalu GoFundMe, Anthony Sobieszczyk zaczął narzekać na złe samopoczucie zaledwie na miesiąc przed wykryciem u niego choroby nowotworowej.
Po diagnozie zbiórkę na GoFundMe zainicjował szwagier Sobieszczyka Jim West. Dzięki wsparciu najbliższych i przyjaciół na pomoc rodzinie do czwartku 2 grudnia zebrano ponad 82 tys. 700 dol., co znacznie przekracza założony cel – 50 tys. dol.
W piątek pod dom Dawn Sobieszczyk w Oak Lawn podjadą wozy strażackie.„Zastępy (strażaków) wyjdą i wykonają swoje zadanie” – powiedziała „Chicago Tribune” prezes fundacji Finley Forever, Lacey Bracken. Na pomysł świątecznego dekorowania domów rodzin dotkniętych chorobą nowotworową wpadła po śmierci swojej 3-letniej córki Finley, która w 2020 roku zmarła na neuroblastomę – złośliwy nowotwór.
Po otrzymaniu pomocy od organizacji Christmas Without Cancer i Tom Hopkins Foundation, Bracken i jej mąż Dan chcieli zrobić coś więcej dla innych rodzin.Znalezienie ochotników było łatwe, ponieważ Dan Bracken jest zastępcą komendanta Departamentu Straży Pożarnej w Posen i kapitanem w straży pożarnej we Flossmoor. Pracuje również dla Illinois Fire Institute. Jego żona Lacey Bracken sama była kiedyś strażakiem we Frankfort.
„Mieliśmy 50 ochotników w ciągu 24 godzin” – powiedziała Bracken. Strażacy zgłaszają się na ochotnika z departamentów w Tinley Park, Flossmoor, Evergreen Park, Crestwood, Chicago, Garden Homes, Hometown, Frankfort, Aurory, Evergreen Park, Dolton, Chicago Heights, Hometown, Romeoville, Blue Island i Illinois Fire Service Institute.
„Jeśli możemy dać jednej rodzinie, która przechodzi przez ten straszny czas z powodu tej choroby chociaż kilka minut normalności, to czuję, że osiągamy nasz cel. Chcemy się odwdzięczyć wszystkim tym, którzy pomogli naszej rodzinie” – dodał Dan Bracken.Dawn Sobieszczyk była wzruszona, kiedy dowiedziała się, że jej rodzina została wybrana.„Popłakałam się, bo to niesamowite, co robią te fundacje, które łączą siły, aby dać nam chwilę szczęścia” – powiedziała w rozmowie udzielonej „Chicago Tribune”.
„To pomaga nam przez to przejść” – dodała. „Anthony został zdiagnozowany 29 lipca i odszedł 16 sierpnia, zaledwie 19 dni później. W tym krótkim czasie walczył tak, jak tylko mógł.”Każdy może wesprzeć inicjatywę. Datki można składać na stronie finleyforever.com. Po opłaceniu dekoracji wszelkie pozostałe pieniądze zostaną przekazane bezpośrednio rodzinom, aby pomóc im w opłaceniu zakupów spożywczych i innych potrzeb.
Christmas Without Cancer to organizacja założona w 2003 r. przez pielęgniarkę onkologiczną Gerri Neylon. Od razu spodobał jej się projekt Lights & Ladders Brigade, a zwłaszcza partnerstwo z Finley Forever Foundation i Tom Hopkins Foundation, fundacją założoną przez dzieci Toma „Papa Hop” Hopkinsa zmarłego w 2014 r. na raka.
Joanna Trzos[email protected]