Nie żyje mężczyzna, który spadł ze schodów na stacji miejskiej kolejki CTA we wtorek wieczorem na północnym zachodzie Chicago. Prawdopodobnie był w stanie nietrzeźwym.
Do zdarzenia doszło we wtorek 30 listopada około 8.30 wieczorem na stacji niebieskiej linii miejskiej kolejki CTA w dzielnicy Logan Square na północnym zachodzie Chicago. Mężczyzna w wieku około 30 lat przechylił się niebezpiecznie przez poręcz schodów, stracił równowagę i spadł z wysokości około 9 metrów (30 stóp) wprost na ulicę.
W stanie krytycznym został przewieziony do szpitala Advocate Illinois Masonic, gdzie około cztery godziny później, w środę 1 grudnia około 12.30 am stwierdzono jego zgon. Do środy w południe koroner powiatowy nie upublicznił tożsamości ofiary.
(jm)