Redakcja
Mieszkaniec przedmieść odpowie na zarzut pobicia i zakłócania porządku po tym, jak popchnął pracownika salonu samochodowego w Joliet, gdyż – jego zdaniem – przebrany za Mikołaja pracownik wpadł na niego z wielkim mikołajowym brzuchem.
Do zdarzenia doszło w piątek 26 listopada ok. 7.30 pm w Hawk Auto Group przy 2861 W. Jefferson Street w Joliet. Policja odpowiedziała na wezwanie do awantury wywołanej przez 64-letniego Petera Steinysa z Plainfield.
Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna rozgniewał się, gdy był w salonie i zaczął krzyczeć na pracownika, a następnie popchnął go obiema rękami, aż interweniował inny pracownik. Według policji, rodzina wyprowadziła niesfornego klienta z salonu.
W toku śledztwa Steinys zeznał na posterunku policji, że popchnął pracownika przebranego za Mikołaja, bo ten wpadł na niego ze swoim wystającym, wielkim mikołajowym brzuchem.
Mężczyzna został zwolniony z aresztu za kaucją.
(jm)
