Demokrata z Vermontu Patrick Leahy, obecnie najdłużej urzędujący senator USA, ogłosił w poniedziałek, że nie będzie ubiegał się w przyszłym roku o reelekcję . Zasiada w wyższej Izbie Kongresu Stanów Zjednoczonych od 1975 roku.
“Podczas gdy będę wciąż służył Vermontowi, Marcelle (żona) i ja doszliśmy do wniosku, że czas odłożyć młotek (symbol władzy). (…) Nadszedł czas, aby przekazać pochodnię następnemu mieszkańcowi Vermontu, który będzie kontynuował tę pracę dla naszego wspaniałego stanu. Nadszedł czas, aby wrócić do domu” – mówił Leahy.Jako przewodniczący Senatu pro tempore 81-letni ustawodawca jest w amerykańskim systemie politycznym trzecim w linii sukcesji prezydenckiej, po wiceprezydencie i przewodniczącym Izby Reprezentantów. Jest w historii USA czwartym, najdłużej urzędującym senatorem.Jak podkreśla CNN Leahy pozostaje jedynym Demokratą, który reprezentuje swój rodzinny stan w wyższej izbie Kongresu amerykańskiego. Drugi senator z Vermontu, niezależny Bernie Sanders, współdziała z Demokratami.„Demokraci mają niezwykle wąski margines kontroli nad Senatem. Republikanie muszą zdobyć tylko jedno miejsce w przyszłorocznych wyborach, by odzyskać nad nim kontrolę” – zauważa CNN.Leahy jest szóstym senatorem i pierwszym Demokratą, który ogłosił, że nie będzie się ubiegał o kolejną kadencję. W wyborach roku 2022 Republikanie będą bronić 20 miejsc w Senacie, a Demokraci 14. Do swoich dokonań w poniedziałkowym przemówieniu Leahy zaliczył m.in. ustanowienie krajowych standardów dla żywności oznaczanej jako “organiczna”, wysiłki na rzecz zakazu eksportu min lądowych i potwierdzenie liberalnych sędziów. (tos,PAP)