Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 13 listopada 2024 20:13
Reklama KD Market

Nieszczęśliwe związki

Nieszczęśliwe związki
fot. Unsplash.com

Miesiąc miodowy rzadko trwa wiecznie. W momencie, gdy spada potrzeba trzymania się za ręce i całowania w obecności innych osób – nie do końca entuzjastycznie do tego nastawionych – związek powoli wkracza w powolniejszy, komfortowy rytm wypracowany przez was dwoje. Albo… powoli stacza się w bezuczuciową i zimną relację dwojga ludzi.

Jedną z najtrudniejszych rzeczy jest przyznanie się do porażki związku. Zanim jednak będziesz zmuszony się do tego przyznać, może minąć sporo czasu, a ty będziesz czekał na cud. Czasem rodzina i przyjaciele, którzy obserwują i widzą cię z innej perspektywy, mogą pomóc przewidzieć ci rychły koniec zwiazku, mimo że ty nie jesteś w stanie jeszcze tego zaakceptować.

Cechy nieszczęśliwego związku

1. Nie masz wolności osobistej. Związek nie polega na kontrolowaniu drugiej osoby. Jeśli twój partner kontroluje na co wydajesz pieniądze, z kim możesz przebywać, jak się ubierasz to uznaj to za wielki sygnał ostrzegawczy. Taki partner boi się, że jeśli da ci wolność, to ją wybierzesz i wyfruniesz ze złotej klatki. Związek to zaufanie, wolność, wzajemny szacunek, rozwój osobisty i podejmowanie wspólnych decyzji. Każda osoba ma indywidualne potrzeby i w dobrym związku są one zaspokajane. Partner, który jest przeświadczony o swojej wartości, wie, że jeśli kiedykolwiek zdarzy się, że druga osoba odejdzie, to znaczy, że związek nie miał szans na przetrwanie.

2.Proporcja 80/20 nie istnieje. Jeden z najwybitniejszych amerykańskich psychologów zajmujących się terapią par, John Gottman, potrafił przewidzieć rozwody z 90 procentową akuratnością. Jak to robił? Przez obserwację sposobu komunikacji między małżonkami oraz proporcji interakcji pozytywnych do negatywnych. Gottman twierdził, że w związku musi być co najmniej 80 procent pozytywnego wzajemnego oddziaływania. Pozostałe 20 procent to konflikty, różnice, które nie będą i tak rozwiązane. Zamiast koncentrować się na komunikacji negatywnej, celem związku jest wzbogacenie pozytywnego oddziaływania. Jeśli w twoim związku proporcja 80/20 nie istnieje lub jest znacząco przechylona na negatywną stronę, musisz zdać sobie sprawę, że twój związek nie należy do najzdrowszych. Możesz postarać się popracować nad tym, ale pamiętaj, że nie możesz oczekiwać, że twój partner się zmieni, bo to może nastąpić jedynie, gdy on będzie tego chciał.

3.Chciałbyś być w domu sam. Jesteś w złym związku, jeśli życzysz sobie, żeby twojego partnera nie było w domu. Zaczynasz zdawać sobie sprawę, że życie byłoby łatwiejsze lub szczęśliwsze bez niego. Gdy jesteście ze sobą, niepokój rośnie, kłótnie się stają intensywniejsze, a ty po prostu czujesz się nieszczęśliwy.

4. Seks nie istnieje. Oczywiście zrozumiałe jest to, że każdy z was ma inne potrzeby, ale jeśli seks kurczy się z kilku razy w tygodniu do jednego razu w miesiącu, jest wielka szansa na to, że któreś z was poczuje się odrzucone i niechciane. Romantyczny związek to kombinacja fizycznej i emocjonalnej intymności, która jest zarezerwowana tylko dla was dwojga. Jeśli potrzeba okazywania sobie czułości nie istnieje, to dystans oddala was od siebie i pojawia się uraza.

5. Brak radości. Poczucie humoru i śmiech zbliżają do siebie. Jeśli w związku brakuje radosnych chwil, wspólnych doświadczeń i śmiechu, a natęża się atmosfera napięcia i złości oznacza to, że jesteś w potrzasku nieszczęśliwego związku.

Terapia małżeńska

Gdy zdasz sobie sprawę, że twój związek nie idzie w dobrym kierunku, a ty nie czujesz w nim ciepła i miłości, jest jeszcze szansa, by zmienić bieg rzeczy. Kategorycznie zaproponuj partnerowi terapię, a jeśli to nie pomoże, to znaczy, że partner nie jest gotowy na zmiany. Terapia daje możliwość zagłębienia się w wasze problemy i zrozumienia ich z innej perspektywy. Celem będzie odkrycie w sobie źródeł własnych nieprawidłowych zachowań wobec partnera i zmiana ich bez winienia drugiej strony. Obrzucanie się wzajemnie winą jest najczęstszą praktyką partnerów. Gdy jednak po pewnym czasie w terapii partnerzy nie potrafią dostrzec swoich błędów, skupiają się tylko na błędach drugiej strony, to znak, że ten rodzaj pomocy nie jest skuteczny.

Dr Katarzyna Pilewicz, LCPC, CADC

doktor psychologii i specjalista od uzależnień. Ukończyła Adler University w Chicago w dziedzinie psychologii klinicznej. Doktorat obroniła w Walden University zajmując się wpływem psychologii pozytywnej na poprawę stanu psychiki człowieka. Autorka licznych publikacji popularnonaukowych w dziedzinie psychologii i higieny psychicznej w amerykańskim wydaniu Magazynu „Polonia” i w “Dzienniku Związkowym” w Chicago. Prowadzi swoją klinikę w trzech lokalizacjach na przedmieściach Chicago, gdzie prowadzi psychoterapię dla młodzieży oraz dorosłych z problemami natury psychologicznej, pomagając w powrocie do wyższej jakości życia.

Psychological Counseling Center, LLC

405 Lake Cook Rd., Suite 203Deerfield, IL, 60015

925 N. Plum Grove Rd., suite A-BSchaumburg, IL, 60173

8383 W. Belmont Ave, suite 301River Grove, IL  60171

MAIN PHONE# (224) 303- 4099Emergency Phone# (847) 907 1166

Fax# (224) 261-8772

www.psychologicalcounselingcenter.comwww.psychologiachicago.comwww.duiclassesdeerfield.com

Like us on Facebook:www.facebook.com/psychologicalcenterkasiapilewicz

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama