Funkcjonariusz policji chicagowskiej Carlos Yanez Junior, który w sierpniu został postrzelony na służbie, w czwartek opuścił ośrodek rehabilitacyjny. Policjant był dwukrotnie postrzelony w głowę. W wyniku odniesionych ran zmarła jego partnerka z patrolu, funkcjonariuszka Ella French.
Przed budynkiem ośrodka Shirley Ryan Ablity Lab w czwartek rano na funkcjonariusza Carlosa Yaneza Juniora czekała liczna grupa policjantów, członków jego rodziny i znajomych, by razem z nim świętować przełomowy moment w powrocie do zdrowia. Yaneza, który opuścił ośrodek na wózku inwalidzkim, czeka dalsza rehabilitacja, ale będzie ją kontynuować w innym miejscu.
Carlos Yanez Junior został postrzelony 7 sierpnia podczas rutynowej kontroli pojazdu w West Englewood. Jedna z kul, która ugodziła policjanta, przeszła przez oczodół i utkwiła w szczęce. Drugi pocisk pozostaje w mózgu, blisko głównej tętnicy – lekarze obawiają się go usunąć. Mężczyzna jest w stanie mówić, ale pozostaje częściowo sparaliżowany.
Yanez Jr. pracował w Englewood siedem lat. Pochodzi z rodziny policyjnej. Jego ojciec był policjantem w Chicago przez 25 lat, a trzy lata temu przeszedł na emeryturę. Żona Yaneza Jr. także pracuje jako policjantka na południowo-zachodnich przedmieściach. W ramach zbiórki na GoFundMe rodzina zebrała ponad 350 tys. dolarów na leczenie i rehabilitację policjanta. „Chcę podziękować wszystkim” – powiedział Yanez Sr. „Doceniamy hojność dla mojego syna”. (tos)