Po notowanym od początku roku spadku liczby przypadków tzw. carjackingu spodziewany jest wzrost tych przestępstw jesienią. W związku z tymi prognozami chicagowska policja poinformowała, że wzmocni swoją grupę zadaniową ds. zbrojnych kradzieży samochodów. Wezwanie do carjackingu traktowane jest jak wezwanie do morderstwa – czyli priorytetowo.
Na początku tego roku Chicagowski Departament Policji (Chicago Police Department, CPD) dodał 40 funkcjonariuszy do swojej jednostki zajmującej się zbrojnymi kradzieżami samochodów, która współpracuje z biurem szeryfa powiatu Cook, stanową policją na przedmieściach i federalnymi agencjami ścigania.
Komendant CPD, nadinspektor David Brown, w poniedziałek zapowiedział, że departament będzie „podwajał” swoją grupę zadaniową ds. carjackingu. Brown obawia się, że podobnie jak jesienią ubiegłego roku, wraz z końcem lata dojdzie do gwałtownego wzrostu zbrojnych kradzieży samochodów w Chicago.
„To może się powtórzyć w tym roku i dlatego chcemy uruchomić dodatkowe siły do walki z tym przestępstwem – powiedział komendant CPD. Nie podał jednak szczegółów planu dalszego rozszerzenia jednostki zajmującej się zbrojnymi kradzieżami samochodów.
W tym roku w Chicago odnotowano ponad tysiąc przypadków carjackingu, często dokonywanego przez grupy nastolatków. W całym ub. roku policja odnotowała ponad 1400 zbrojnych kradzieży samochodów i był to najwyższy roczny wynik od prawie dwóch dekad.
Komendant Brown poinformował, że od początku tego roku aresztowano 895 osób w związku z tymi przestępstwami, w tym 215 sprawców oskarżono o kradzież pojazdów z użyciem broni, co stanowi 79-procentowy wzrost w stosunku do 2020 r. Większość aresztowanych to młodzi mężczyźni i nastolatkowie, niektórzy z zatrzymanych mieli zaledwie 11 czy 12 lat.
„Średni wiek sprawców carjackingu waha się pomiędzy 14. a 25. rokiem życia. Mieliśmy także takich w wieku 11 lat” – powiedział w wywiadzie udzielonym telewizji CBS 2 sierżant chicagowskiej policji Peter Amelio, który jest członkiem grupy zadaniowej ds. carjackingu.
„Niektórzy z nich robią to po prostu dla zabawy. Porównują to do grania w Grand Theft Auto” – ocenił Amelio, który ma doświadczenie w dochodzeniach dotyczących działalności ulicznych gangów. Sierżant Amelio ma pod sobą ośmiu funkcjonariuszy i dowodzi jedną z czterech nowych grup zadaniowych utworzonych w styczniu do walki z procederem carjackingu.
Niektórzy sprawcy kradną pojazdy, aby użyć ich w innych przestępstwach. Często są to recydywiści.
Porucznik chicagowskiej policji John Folino, który kieruje grupą zadaniową, powiedział, że jego zespół przyjął bardziej agresywne podejście w śledztwach. Funkcjonariusze ściśle współpracują z operatorami centrum przyjmowania zgłoszeń, aby jak najszybciej reagować na przypadki carjackingu oraz monitorują alarmy z urządzeń odczytujących tablice rejestracyjne w całym mieście.
Przed utworzeniem grupy zadaniowej ds. carjackingu, tego typu zgłoszenia często nie spotykały się z natychmiastową reakcją detektywów, którzy rozpoczynali śledztwo dopiero następnego dnia po dokonaniu przestępstw. „Teraz każdy przypadek traktujemy jak zgłoszenie o morderstwie” – powiedział Folino.
Nowe procedury pozwalają funkcjonariuszom na wysyłanie helikopterów lub w inny sposób obserwować uprowadzone samochody. Chicagowska policja generalnie stara się unikać pościgów, które mogą być zagrożeniem dla osób postronnych.
„Bump-and-run” carjacking na północy Chicago
Sprawcy uderzają swoim autem w tył samochodu, który chcą uprowadzić, przeważnie na skrzyżowaniu na czerwonym świetle. Kierowca uderzonego auta wysiada, by ocenić sytuację, jeden z napastników odjeżdża jego samochodem. Taki był scenariusz pięciu kradzieży określanych przez policję jako „bump-and-run” carjacking , do których doszło w ostatnim czasie na północy Chicago. Do ostatnich zbrojnych kradzieży aut doszło:
- o godz. 6:30 am, 21 sierpnia przy 4400 North Wolcott Avenue,
- o godz. 9:40 am, 23 sierpnia przy 300 West 23rd Street,
- o godz 10:55 am, 21 czerwca przy 3400 North Lake Shore Drive,
- o godz. 11:00 am, 21 sierpnia przy 600 West Irving Park Road,
- o godz. 11:20 am, 23 sierpnia przy 100 North Sangamon Avenue.
Policja poinformowała, że w przypadku incydentu, do którego doszło przy 600 West Irving Park Road w pobliżu Pine Grove Avenue, kierowca, którego samochód został od tyłu uderzony, nie wysiadł z auta i odjechał.
Osoby posiadające jakiekolwiek informacje w sprawie tych incydentów mogą kontaktować się z detektywami z Rejonu Trzeciego pod numerem telefonu 312-744-8263.
W ciągu ostatnich dwóch lat miasta w całym kraju odnotowały gwałtowny wzrost carjackingu. W Minneapolis w 2020 r. odnotowano wzrost liczby zbrojnych kradzieży samochodów o ponad 500 proc., a w Nowym Orleanie liczba takich przestępstw potroiła się. Wszystkie miasta dotknięte tym problemem czynią intensywne wysiłki, aby go rozwiązać i zapewnić bezpieczeństwo kierowcom.