Chicagowski Dystrykt Parków ogłosił postępowania dyscyplinarne wobec pracowników odpowiedzialnych za plaże i baseny w związku z nadużyciami na tle seksualnym. Śledztwo w tej sprawie rozpoczęło się w marcu 2020 r.
Na konferencji prasowej w poniedziałek 16 sierpnia dyrektor wykonawczy Chicago Park District Michael Kelly poinformował o podjęciu działań dyscyplinarnych wobec 42 pracowników. Dwaj menedżerowie wysokiego szczebla, w tym asystent dyrektora i kierownik wydziału ds. plaż i basenów, zostali w trybie pilnym zawieszeni w obowiązkach do czasu zakończenia dochodzenia prowadzonego przez Biuro Inspektora Generalnego.
Podobną decyzję podjęto wobec siedmiu innych pracowników. Sześciu innych objętych śledztwem zrezygnowało z pracy. Pozostali pracownicy otrzymali pisemną reprymendę, zostali zawieszeni albo sami zrezygnowali, a ich nazwiska zostały umieszczone na liście „do-not-hire” i nie kwalifikują się już do zatrudnienia w Chicagowskim Dystrykcie Parków.
Śledztwo rozpoczęło się w marcu 2020 r. po tym, jak do Chicago Park District i biura burmistrz Chicago Lori Lightfoot, wpłynęły oddzielne skargi od dwóch byłych ratowniczek. Każda z nich zarzucała poważne wykroczenia pracownikom zatrudnionym w wydziale odpowiedzialnym za plaże i baseny. Śledczy zebrali dowody potwierdzające oskarżenia przeciwko co najmniej trzem ratownikom dotyczące napaści seksualnej, molestowania lub gróźb wobec podwładnych. Jeden ze starszych ratowników miał w 2018 roku dokonać „napaści seksualnej i agresywnego przestępczego nadużycia seksualnego” wobec 16-letniej ratowniczki. W innej sprawie śledczy stwierdzili, że pracownik Aquatics Department molestował seksualnie „dwie młodsze ratowniczki”, a później „zaatakował seksualnie” każdą z nich w szatniach publicznych basenów. Trzeci pracownik parków miał wielokrotnie molestować i grozić trzem podwładnym kobietom. Pięć lat temu mężczyzna został zwolniony z pracy ratownika w Chicago Public Schools, gdzie miał zachowywać się niestosownie wobec uczennic szkoły średniej.
Śledczy mieli stwierdzić w raportach, że zarzuty przeciwko mężczyznom są częścią większego zjawiska, które polega na tym, że pracownicy zajmujący się basenami i plażami „regularnie angażują się w nadużycia seksualne, przemoc fizyczną i inne niepokojące działania. Skargi na tych pracowników zostały przekazane do Inspektora Generalnego, którego biuro rozpoczęło dochodzenie dopiero sześć tygodni później, co spotkało się z krytyką.
Dyrektor Kelly w poniedziałek podziękował również kobietom, które się zgłosiły i ogłosił utworzenie nowego Biura ds. Ochrony, które zacznie działać w styczniu przyszłego roku. Będzie ono przyjmować i weryfikować zgłoszenia o nieprawidłowościach.
Chicagowski Dystrykt Parków jest odpowiedzialny za 26 krytych basenów, 51 odkrytych, 15 basenów w szkołach, 23 chicagowskie plaże nad jeziorem Michigan i jedną miejską plażę przy Humboldt Park Lagoon.
(tos, kk)