Redakcja
Zespół szkół Timothy Christian z siedzibą Elmhurst zastosuje się jednak do nakazu noszenia masek gubernatora J.B. Pritzkera. Stanowa Rada Edukacji Illinois (ISBE) podjęła kroki w kierunku cofnięcia akredytacji Timothy Christian Schools i – tym samym – bezwyznaniowa placówka o profilu religijnym została zagrożona utratą funduszy stanowych, a jej uczniowie nie mogliby brać udziału w międzyszkolnych turniejach sportowych. Ich dyplomy nie byłyby akceptowane przez uczelnie wyższe.
Szkoła wydała specjalne oświadczenie potwierdzające, że maski będą w szkole wymagane. Według oświadczenia, szkoła „współpracuje” ze Stanową Radą Edukacji (Illinois State Board of Education, ISBE). ISBE w piątek 13 sierpnia zapewniła, że po zaakceptowaniu noszenia masek, Timothy Christian Schools już nie są zagrożone utratą statusu placówki akceptowanej przez system oświatowy stanu Illinois i akredytacja została przywrócona.
Zarządzający szkołami Matt Davidson zadeklarował wcześniej w ubiegłym tygodniu, że szkoła nie będzie przestrzegać stanowego nakazu użycia masek przez uczniów i pracowników szkoły. „Odmówiliście potwierdzenia, że wasze szkoły będą spełniały wymogi uniwersalnego maskowania” – napisała w liście do zarządu szkoły kurator ISBE dr Carmen Ayala. W rezultacie „ISBE pozbawi szkołę statusu akredytacji szkoły niepublicznej, ze skutkiem natychmiastowym”. „Celem uniwersalnego wymogu maskowania w pomieszczeniach jest zapewnienie, że wszyscy uczniowie mogą bezpiecznie uczęszczać do szkoły osobiście tej jesieni” – napisała Ayala.
W reakcji Timothy Christian Schools wydały oświadczenie w czwartek 12 sierpnia, w którym napisano, że „Timothy nigdy nie stwierdził, że nie będzie przestrzegać wymogu noszenia masek.” Szkoła oświadczyła także, że jest „zaniepokojona surowym działaniem ISBE, polegającym na natychmiastowym cofnięciu akredytacji, zwłaszcza, że pierwszy dzień szkoły nie odbędzie się przed 25 sierpnia. Niemniej jednak, w oparciu o obecną sytuację, Timothy Christian Schools zdecydowały, że będą postępować zgodnie z rozporządzeniem wykonawczym (…). Szkoła stoi na stanowisku, że nie może pozwolić, aby tak znaczące konsekwencje nakreślone przez ISBE miały negatywny wpływ na jej uczniów”.
Utrata akredytacji szkoły przez ISBE miałaby daleko idące konsekwencje: dyplomy uczniów nie byłyby uznawane przez władze i uczelnie wyższe, i szkoły nie mogłyby uczestniczyć w rozgrywkach sportowych ligi licealnej IHSA. Ponadto, zarówno liceum, jak i szkoła podstawowa straciłyby dostęp do programu stypendiów podatkowych Invest in Kids, a uczniowie gimnazjum i szkoły podstawowej nie mogliby – zgodnie z przepisami ISBE – uczestniczyć w zajęciach sportowych Illinois Elementary School Association.
(kk)
