Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 23 listopada 2024 07:12
Reklama KD Market

Europa Wschodnia, Huawei i 5G

Postęp technologiczny, który dokonał się w ostatniej dekadzie, zmienił rywalizację między USA i Chinami w spór o kontrolę nad globalną infrastrukturą internetową. W miarę nasilania się działań geopolitycznych, związanych z wprowadzaniem technologii 5G, rozwijająca się technologicznie Europa Wschodnia stała się centrum tego konfliktu. Chińsko-amerykańska walka o sieci 5G w regionie stawia kraje Europy Wschodniej w trudnej sytuacji, zarówno pod względem lojalności geopolitycznej, jak i rozwoju technologicznego oraz gospodarczego.

Geopolityka XXI wieku – wyścig o 5GTradycyjne rozumienie rywalizacji geopolitycznej, definiowanej jako kontrola nad zasobami naturalnymi i terytoriami, zmienia się wraz ze wzrostem znaczenia technologii takich jak 5G. Wprowadzenie technologii piątej generacji to modernizacja obecnej infrastruktury mobilnej, telekomunikacyjnej oraz internetowej (4G). Ma ona zapewnić istnienie bardziej responsywnych sieci oraz szybszych usług bezprzewodowych, które mogą zrewolucjonizować świat biznesu poprzez poprawę efektywności kosztowej i zwiększenie produktywności. Postęp ten wiąże się jednak z szeregiem wyzwań – sieci 5G będą znacznie bardziej złożone niż obecne ze względu na ich większą gęstość.W wymiarze geopolitycznym, kraje, które staną się dostawcami technologii 5G, będą mogły ingerować w przesył danych na terenie państw, w których będą świadczyć te usługi, tj. zyskają dostęp do niezaszyfrowanych informacji. W rezultacie rozwój technologii 5G, postrzeganej jako krytyczna infrastruktura informacyjna nadchodzącej dekady, stał się przedmiotem wielu kontrowersji – państwa konkurują ze sobą o dominację w zakresie budowy tych sieci.Tego typu konflikt pojawił się np. między chińską firmą technologiczną Huawei a liderem we wprowadzaniu sieci poprzedniej generacji (4G) – rządem USA. Chiny znane są ze szpiegostwa przemysłowego, stąd potencjalne obawy o powiązania z chińskimi służbami wywiadowczymi pojawiły się również wobec koncernu Huawei. Według władz USA, Huawei, co w języku mandaryńskim oznacza „wspaniałe osiągnięcie” lub „Chiny potrafią”, jest prawnie zobowiązany do współpracy wywiadowczej z chińskim rządem. Ponadto, założyciel tejże firmy, Ren Zhengfei, był w przeszłości inżynierem Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej oraz członkiem Komunistycznej Partii Chin. Uważa się, że zaangażowanie Huawei w rozwój 5G niesie ze sobą znaczące konsekwencje dla bezpieczeństwa, tj. ryzyko śledzenia osób krytykujących, gromadzenia danych wywiadowczych oraz kradzieży własności intelektualnej przez chiński rząd.Rząd USA, wiodący aktor w ruchu przeciwko firmie Huawei, zakazał jej dostępu do własnego rynku. Podobnie uczyniły również władze Japonii, Australii, Nowej Zelandii i Szwecji. Niemniej jednak, podczas gdy Huawei próbuje wejść na rynek europejski, amerykańska kampania skierowana przeciwko niemu trwa. W rezultacie Europa, a w szczególności Europa Wschodnia, stała się centrum chińsko-amerykańskiego konfliktu cyfrowego.

Europa Wschodnia – Huawei kontra USANa skutek braku jednolitego sposobu wdrażania technologii 5G na terenie Unii Europejskiej, kraje członkowskie podpisują kontrakty z różnymi dostawcami, co prowadzi również do znacznych dysproporcji w rozwoju infrastruktury 5G między Europą Zachodnią i Wschodnią. Według wskaźnika 5G Readiness Index, ta druga jest pod tym względem znacznie opóźniona. W efekcie, Europa Wschodnia stała się zarówno centrum ekspansji koncernu Huawei, jak i głównym adresatem amerykańskiej inicjatywy bezpieczeństwa sieci 5G, tzw. „Czystej Sieci” (Clean Network), której celem jest ochrona przed „niezaufanymi dostawcami”. Europa Wschodnia jest zatem podzielona pomiędzy USA i Chiny.Wśród zwolenników amerykańskiego ruchu przeciwko firmie Huawei są państwa takie jak Polska czy Rumunia, które postrzegają USA jako głównego dostawcę usług w zakresie bezpieczeństwa. Rumunia przyjęła najostrzejsze stanowisko wobec chińskiego dostawcy technologii 5G. We wspólnym oświadczeniu z 2019 r. Rumunia i USA wyraziły swoją nieufność wobec chińskiego giganta technologicznego Huawei w związku z domniemanym szpiegostwem. Mimo tego, że firma zaprzeczyła temu oskarżeniu, prezydent Rumunii Klaus Iohannis procedował ustawę, która skutecznie zakazuje koncernowi Huawei udziału we wdrożeniu technologii 5G w tym kraju. Rumunia nie jest jedynym państwem Europy Wschodniej, które podjęło kroki prawne przeciwko firmie Huawei. Podobne działania przedsięwzięła również Polska, po tym jak w styczniu 2019 r. dwóch agentów służb specjalnych oraz były pracownik Huawei zostali zatrzymani pod zarzutem szpiegostwa.Niezależnie od przekonań USA, pojawiły się także głosy krytyczne wobec stanowiska tego kraju jakoby koncern Huawei stanowił zagrożenie dla bezpieczeństwa. Po pierwsze, należy zauważyć, że Huawei nie jest firmą państwową, lecz prywatną. Po drugie, jak wskazuje Qing Wang, profesor innowacji na Uniwersytecie w Warwick, przynależność do Armii Ludowo-Wyzwoleńczej jest powszechna wśród mieszkańców chińskich wsi, takich jak Zhengfei, ponieważ stanowi ona sposób na wyjście z ubóstwa. Ponadto, do tej pory nie pojawiły się żadne doniesienia, które wskazywałyby na luki w zabezpieczeniach sieci 5G koncernu Huawei. W konsekwencji, kraje Europy Wschodniej, takie jak Węgry, nie podzielają nieufności Rumunii i Polski wobec firmy Huawei, a rząd Viktora Orbána ogłosił niedawno, że w Budapeszcie powstanie centrum badawczo-rozwojowe tego koncernu.W obliczu tych sprzecznych stanowisk, kraje takie jak Serbia znalazły się w trudnym położeniu, jeśli chodzi o decyzję ws. przystąpienia do amerykańskiej inicjatywy „Czystej Sieci” lub podpisania kontraktu z koncernem Huawei. Mimo, że różnice w stanowiskach krajów Europy Wschodniej wobec firmy Huawei mogą być interpretowane przez pryzmat lojalności geopolitycznych, nie można pominąć implikacji ekonomicznych związanych z 5G. Jest to konieczne, aby w pełni zrozumieć dylemat bezpieczeństwa związany z wyścigiem o 5G.

Dylemat bezpieczeństwa cyfrowegoJak już stwierdzono, dowody świadczące bądź przeczące powiązaniom giganta technologicznego Huawei z chińskim rządem doprowadziły do sformułowania różnych stanowisk dot. bezpieczeństwa. Jednak Raport Centrum Doskonalenia Cyberobrony NATO jest w tej sprawie jednoznaczny. Stwierdzono w nim, że pomimo braku jawnych dowodów na poparcie tezy o istnieniu luk technologicznych w urządzeniach Huawei, „zasadniczo niemożliwe jest wykluczenie potencjalnych wad technologicznych, które mogą zostać wykorzystane w przyszłości”. Nie można zatem lekceważyć technologii 5G firmy Huawei jako potencjalnego zagrożenia dla bezpieczeństwa. Na pierwszy rzut oka oczywistym wydaje się, jakie stanowisko wobec Huawei powinny zająć kraje Europy Wschodniej.Nie można jednak pominąć wspomnianego powyżej postępu technologicznego i korzyści ekonomicznych płynących z sieci 5G, które przyniosłyby krajom niezawodną łączność, infrastrukturę oraz nowe usługi. Dodatkowo, pomimo wsparcia Waszyngtonu we wprowadzaniu ustaw przeciwko koncernowi Huawei, rząd USA nie oferuje żadnej konkurencyjnej alternatywy. Choć delegalizacja Huawei może oznaczać zminimalizowanie ryzyka związanego z cyberbezpieczeństwem, to jednak wiąże się ona z dużymi kosztami ekonomicznymi dla regionu. Niektóre kraje, takie jak Węgry, nie chcą ich ponosić. W oparciu o prognozy Oxford Economics, Huawei stwierdził, że pozbawienie go możliwości udziału we wprowadzaniu technologii 5G może w przypadku niektórych krajów podnieść koszty takiej operacji o 8-30% w ciągu dekady.Wyścig o 5G nie tylko postawił kraje Europy Wschodniej w trudnej sytuacji jeśli chodzi o ich lojalność geopolityczną, ale także stanowi dylemat czy wyższe ryzyko bezpieczeństwa związane z rozwojem technologicznym jest uzasadnione w imię wzrostu gospodarczego.Ponieważ technologia definiuje przyszłość, wybór dostawcy infrastruktury internetowej nie jest oparty wyłącznie o względy technologiczne. Obecnie równie istotnym aspektem stało się bezpieczeństwo. Konflikt między chińską firmą technologiczną Huawei a rządem USA dot. wprowadzenia technologii 5G w Europie Wschodniej potwierdza tę geopolityczną zmianę. Europa Wschodnia, chcąc dogonić swoich zachodnich sąsiadów w domenie infrastruktury 5G, znalazła się na rozdrożu, mając do wyboru zawarcie umowy z koncernem Huawei lub przyłączenie się do amerykańskiej inicjatywy „Czystej Sieci”. Choć zarzuty USA nie są całkowicie bezpodstawne, nie należy lekceważyć potencjalnego zagrożenia dla bezpieczeństwa, jakie może stwarzać Huawei. Niemniej jednak bezpieczeństwo cybernetyczne to tylko jeden z aspektów walki krajów Europy Wschodniej o pozycję w tym sporze. Z racji na długoterminowe korzyści ekonomiczne wynikające z wprowadzenia 5G i dostępności usług Huawei, kraje te stają przed dylematem dot. kwestii bezpieczeństwa, w którym przy ocenie potencjalnego rozwoju technologicznego i wzrostu gospodarczego należy mieć na uwadze bezpieczeństwo narodowe.

Aitana Garcia Domingo 

jest studentką ostatniego roku Wydziału Polityki i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warwick w Coventry w Anglii. Specjalizuje się w bezpieczeństwie międzynarodowym i europejskim porządku publicznym. Jej główne obszary zainteresowań to: płeć i konflikt, historia współczesna, prawa człowieka i bezpieczeństwo międzynarodowe. Biorąc pod uwagę jej specjalizację w europejskiej polityce publicznej, obecnie pracuje jako stażystka konsultanta sektora publicznego w zespole organizacji międzynarodowych Everis Spain. Jest również stażystką ds. analizy polityki w Warsaw Institute.


Niniejszy artykuł powstał w ramach działalności społeczno-misyjnej polskiego think tanku Warsaw Institute. Jeśli cenicie Państwo przygotowane przez naszych ekspertów treści, apelujemy o wsparcie finansowe naszej działalności realizowanej na zasadzie non-profit. Do regularnych darczyńców przysyłamy bezpłatnie anglojęzyczny kwartalnik The Warsaw Institute Review.Więcej informacji: www.warsawinstitute.org/support/Darowizny można dokonać bezpośrednio na konta bankowe:USD: PL 82 1020 4900 0000 8502 3060 4017EUR: PL 85 1020 4900 0000 8902 3063 7814GBP: PL 18 1020 4900 0000 8302 3069 6641PLN : PL 41 1020 1097 0000 7202 0268 6152SWIFT: BPKOPLPWDziękujemy!

Warsaw Institute to polski think tank zajmujący się geopolityką. Główne obszary badawcze to stosunki międzynarodowe, bezpieczeństwo energetyczne oraz obronność. Warsaw Institute wspiera Inicjatywę Trójmorza oraz stosunki transatlantyckie.

Warsaw Institute is a Polish think tank focusing on geopolitics. The main research areas are international relations, energy security and defense. The Warsaw Institute supports the Three Seas Initiative and transatlantic relations.


Eastern Europe, Huawei and 5G 

The technology advancements of the last decade have transformed the competition between the US and China into a dispute concerning the control over global Internet infrastructure. As the geopolitics surrounding the 5G rollout intensify, technologically developing Eastern Europe has become a centre of the conflict. The Sino-American struggle over 5G networks in the region places Eastern European countries in a difficult position both in terms of geopolitical loyalties and technological and economic development. 

Geopolitics of the 21st Century: The 5G Race 

The traditional understanding of geopolitical competition defined by the control over natural resources and territories has been overcome blurring as the significance of technologies like 5G increases. The fifth-generation technology, popularly known as 5G, represents the upgrading of mobile, telecom and internet infrastructure from the existing 4G. This upgrade promises to deliver highly responsive networks and faster wireless services that could reinvent the business world by improving cost effectiveness and increasing productivity. Yet this advancement involves a range of challenges since 5G networks will be considerably more complex than current networks due to their increased density.

On a geopolitical level by becoming 5G providers states may interfere in client state’s data traffic thereby gaining control over its unencrypted content. Consequently, as the determining critical information infrastructure of the next decade, the 5G rollout has been embedded in a range of conflictscontroversies as states compete to gain dominance over the construction of said networks. 

These conflicts have mainly emerged from the Chinese multinational technology company Huawei and the head of the previous 4G rollout: the US government. China’s reputation notoriety for industrial espionage has led to concerns regarding Huawei’s potential ties to the Chinese intelligence services. According to the US authorities, Huawei, which translates into “China with achievements” in Mandarin, is legally obliged to execute intelligence work in the name of for the Chinese government. This accusation was reinforced by the fact that Huawei-the founder of the company, Ren Zhengfrei, was found to be a former engineer for the People’s Liberation Army and a member of the communist party.  Huawei’s involvement in the 5G rollout is therefore regarded believed to carry significant security implications such as the risk of the Chinese government tracking critics, gathering intelligence and stealing intellectual property.

The US government, which has been the leading voice in the anti-Huawei movement, has already banned the company from its domestic market. The governments of Japan, Australia, New Zealand, and Sweden have followed its example. Nonetheless, as Huawei tries to penetrate the European market the US’ anti-Huawei campaign follows. As a consequence Europe, Eastern Europe specifically, has become a centre of the Sino-American digital conflict. 

Eastern Europe: Huawei vs. the US  

The lack of a common 5G deployment within the European Union has led to the contracting of different 5G providers across member states as well as to substantial gaps in the 5G infrastructure development between Western and Eastern Europe. According to the 5G Readiness Index, the latter has fallen substantially behind. As a consequence, Eastern Europe has become both the centre of Huawei’s expansion efforts and the focus of the US’ 5G security initiative “clean network” aimed to secure 5G the networks from “untrusted vendors”. Eastern Europe thus finds itself divided between the US and China. 

Supporters of the American anti-Huawei movement include states like Poland and Romania which view the US as a primary security provider. Romania has adopted the harshest position towards the Chinese 5G provider. In a joint statement in 2019, Romania and the US stated their mistrust towards Huawei based on an alleged case of espionage. Despite the tech company’s denial of this accusation, Romanian President Klaus Iohannis proceeded to introduce a bill to effectively ban Huawei from taking part in 5G development in the country. Romania has not been the only Eastern European state to take legal action against the company. Poland has operated along similar lines after two secret service agents and an ex-employee of Huawei were arrested over espionage charges in January 2019. 

However, regardless of the US’ conviction, there have been several critical voices questioning the US’ representation of Huawei as a security threat. Firstly, it must be noted that Huawei is not a state-owned but a private company. Secondly, as indicated by Qing Wang, professor of Innovation at the University of Warwick, affiliations to the People’s Liberation Army are common among people from the Chinese countryside like Zhengfrei since they represent a means to escape poverty. Likewise, to date, there is has been no public indication that demonstrates technical vulnerabilities within Huawei’s networks.  As a consequence, Eastern European states like Hungary have not shared Romania’s and Poland’s mistrust towards Huawei. In fact, the Orbán government recently announced the opening of the Huawei Research and Development Center in Budapest. 

Viewing these conflicting positions countries like Serbia find themselves in a ‘though spot’ with respect to the decision of either joining the US’ clean network initiative or entering a contract with Huawei. Although the division in Eastern European countries’ stances towards Huawei can be interpreted through the lens of geopolitical loyalties, the economic implications of 5G must not be disregarded. In effect, consideration for the economic implications of 5G is necessary to fully capture the security dilemma posed by the 5G race. 

The Digital Security Dilemma 

As stated before, the evidence in support and opposition to Huawei’s connection to the Chinese government have led to differing security assessments. A report by NATO’s Cooperative Cyber Defence Centre of Excellence (CCDCOE) provides clarity. It has found that despite the lack of public evidence to support the claim of technological vulnerabilities within Huawei equipment, “it is fundamentally impossible to rule out potential technology flaws that can be exploited in the future”. Huawei’s 5G networks can thus not be disregarded as a potential security threat. On the surface, it may thus appear “evident” which position Eastern European countries must assume in regards to Huawei. 

However, Oone must however not forget the beforementioned technological advancement and economic benefits of 5G networks which would bring reliable connectivity, infrastructure, and new services to the countries. Additionally, despite Washington’s support in the implementation of anti-Huawei bills, the US government effectively fails to offer an equally affordable a competitive alternative. Although Bbanning Huawei may mean minimizing cybersecurity risks, yet it also comes at a great economic cost to the region, one that some countries like Hungary are unwilling to take. Huawei published itself that, based on Oxford Economics predictions, banning it the company from the 5G rollout could raise the cost for countries by 8-30% in a decade. 

The 5G race has not only placed Eastern European countries in a difficult position regarding their geopolitical loyalties but has also prompted the dilemma of whether the increasing security risks involved in technological development are justified for the sake of economic growth. 

As technology defines the future, Internet infrastructure providers have moved from being a mere technological choice to becoming a substantial security concern. The conflict between the Chinese technology company Huawei and the US government over the 5G rollout in Eastern Europe makes evidence of this shift in geopolitics. Eastern Europe, aiming to catch up with its Western neighbours in the field of 5G infrastructure, has found itself divided between entering a contract with Huawei or joining the American clean network initiative. Although the US’ accusations cannot be argued to be completely grounded, the potential security risk posed by Huawei must not be disregarded. Yet as found Nevertheless, cybersecurity only represents only one dimension to Eastern European countries’ struggle to position themselves in respect to the dispute. The long-term economic benefits of 5G rollout and the accessibility of Huawei’s services have placed the countries in a security dilemma in which technological development and economic growth must be weight against national security. 

Aitana Garcia Domingo is a final year student of the faculty of Politics and International Studies at the University of Warwick in Coventry, England. She specializes in international security and European public policy. Her main areas of interest include: gender and conflict, modern history, human rights and international security. Given her specialization in European public policy, she is currently working as a public sector consulting intern for Everis Spain’s international organizations team. She is also a Policy Analysis Intern at Warsaw Institute.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama