Przeciętna oczekiwana długość życia spadła w USA aż o 1,5 roku, głównie z powodu pandemii COVID-19 – wynika z najnowszych danych amerykańskich Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) w Atlancie. To najniższy poziom od prawie 20 lat, jeszcze kilka miesięcy temu sądzono, że nie będzie aż tak źle.
Według CDC w 2020 r. przeciętna oczekiwana długość życia zmniejszyła się do 77,3 lat, czyli o 1,5 roku w porównaniu do okresu sprzed pandemii. Jeszcze w lutym oceniano, że skróci się ona o nie więcej niż rok. Najnowsze dane pokazały, że jest znacznie gorzej. Tak szybkiego spadku przeciętnej długości życia w ciągu jednego zaledwie roku nie notowano od drugiej wojny światowej. W latach 1942-1943 długość życia w USA skróciła się o aż 2,9 lat.
W minionym 2020 r. przeciętna oczekiwana długość życia w Stanach Zjednoczonych skróciła się do poziomu ,jaki odnotowano w 2003 r. Głównym tego powodem jest wzrost zgonów z powodu choroby COVID-19 oraz zaburzeń w opiece medycznej wywołanych pandemią.
Dotychczas długość życia w USA, podobnie jak w wielu innych krajach uprzemysłowionych, zwiększała się każdego roku. Spadek w 2020 r. okazał się tak duży, że cofnął postęp w tym zakresie o ponad dekadę - zwróciła uwagę Elizabeth Arias z CDC w wypowiedzi dla Reutersa.
Specjaliści CDC oceniają, że COVID-19 jest w 74 proc. odpowiedzialny za skrócenie długości życia Amerykanów. Choroba ta pogłębiła różnice w tym zakresie miedzy kobietami i mężczyznami. Amerykanki przeciętnie żyją teraz 5,7 lat dłużej niż Amerykanie, czyli o sześć miesięcy dłużej niż przed pandemią w 2019 r. (PAP)
Autor: Zbigniew Wojtasiński