Sędzia Virginia Kendall odmówiła przedterminowego zwolnienia z odbywania kary skorumpowanemu byłemu policjantowi z Chicago, Josephowi Miedzianowskiemu. Mężczyzna odsiaduje wyrok dożywocia za handel narkotykami i powiązane z tym przestępstwa, ale miał nadzieję na przedterminowe zwolnienie na podstawie First Step Act.
68-letni Joseph Miedzianowski, nazywany przez prokuratorów „najbardziej skorumpowanym policjantem w historii Chicago”, odsiaduje wyrok za prowadzenie przemytu narkotyków z Miami do Chicago, rozprowadzanie cracku, dostarczanie amunicji członkom gangu i ujawnianie tożsamości tajnych policjantów przestępcom, z którymi współpracował. Według władz federalnych Miedzianowski groził również głównemu prokuratorowi Brianowi Netolsowi.
W 2003 roku został skazany na dożywocie.
Joseph Miedzianowski miał nadzieję na obniżenie wyroku w ramach ustawy First Step Act, podpisanej w 2018 r. przez ówczesnego prezydenta Donalda Trumpa. Ale sędzia Virginia Kendall odrzucając prośbę Miedzianowskiego w środę, 7 lipca, uzasadniła, że mężczyzna nie podlega temu prawu ze względu na „niezwykle poważne przestępcze zachowanie”, które „zaszkodziło jego społeczności”. „Miedzianowski nie był zwykłym przestępcą narkotykowym. (…) Prowadził podwójne życie i zdołał oszukać nawet tych, którzy byli mu najbliżsi. Zniszczył wiele istnień ludzkich; nie tylko własne” – podkreśliła sędzia.
„Nawet jeśli Miedzianowski ma szczerą skruchę (…) biorąc pod uwagę powagę jego przestępstw, sąd nie zezwoli na przedterminowe zwolnienie, ponieważ może to negatywnie wpłynąć na poszanowanie prawa” – napisała sędzia w uzasadnieniu.
(kk)