Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 9 października 2024 05:25
Reklama KD Market

Stanowa Izba Reprezentantów prawdopodobnie przyjmie ustawę o wybieralnych radach szkolnych

Stanowa Izba Reprezentantów prawdopodobnie przyjmie ustawę o wybieralnych radach szkolnych

Pomimo zdecydowanego sprzeciwu burmistrz Lori Lightfoot, oczekuje się, że stanowa Izba Reprezentantów przyjmie ustawę o wybieralnych radach szkolnych jeszcze w środę. Burmistrz Lightfoot bezskutecznie prosiła o przesunięcie głosowania, wstrzymanie go i zmianę zapisów.

W myśl proponowanych i zatwierdzonych przez Senat przepisów o tym, kto będzie zasiadał w Chicagowskiej Radzie Edukacji, zdecydują wyborcy z Chicago.

Obecnie wszystkich siedmiu członków Rady Edukacji w Chicago jest mianowanych przez burmistrza. Ustawa zatwierdzona przez Senat zwiększyłaby liczebność rady do 21 osób. W listopadzie 2024 roku 10 członków zostałoby wybranych przez wyborców, 11 mianowałby burmistrz. Jesienią 2026 r. już cała Chicagowska Rada Edukacji zostałaby wybrana w wyborach.

Choć Lori Lightfoot jako kandydatka na burmistrza Chicago opowiadała się za wybieralną radą edukacji, teraz twierdzi, że plan zatwierdzony przez Senat stanowy we wtorek 1 czerwca jest obarczony poważnymi wadami.

Jednym z przykładów jest fakt, że nowe przepisy, wspierane przez Związek Zawodowy Chicagowskich Nauczycieli (CTU), zakazałyby zamykania jakichkolwiek szkół publicznych, nawet jeśli zamknięcie byłoby popierane przez rodziców i grupy społeczne.

Lightfoot podała przykład szkół w North Lawndale, gdzie rodzice od lat starają się o konsolidację trzech szkół, aby powstała jedna szkoła z programem nauk ścisłych (STEM). „Terminologia, która jest teraz w ustawie, wstrzymałaby ten proces i nie pozwoliłaby na połączenie szkół” – powiedziała Lightfoot.

Lightfoot argumentuje dodatkowo, że konieczne będzie gromadzenie środków na kampanie wyborcze kandydatów do rad szkolnych. Powołuje się przy tym na wybory w Los Angeles, gdzie jeden z kandydatów wydał na swoja kampanię ponad milion dolarów.

Zatwierdzona przez Senat propozycja w zbyt małym stopniu, według burmistrz, angażuje rodziny, zwłaszcza te, w których rodzice nie są obywatelami amerykańskimi.

Burmistrz Lightfoot zdecydowanie odrzucała również twierdzenia związku zawodowego CTU, że plan Senatu stanowego jest najlepszym sposobem na wprowadzenie „demokracji” do lokalnych szkół chicagowskich. Zdaniem środowisk rodzicielskich, senacka wersja ustawy nie tylko upolitycznia instytucję edukacyjną, ale też pozwala związkowi CTU na kontrolowanie rady szkolnej.

Plan Senatu dotyczący wybieralnych rad szkolnych prawdopodobnie zyska aprobatę Izby i trafi na biurko gubernatora Pritzkera. Gubernator z dużym prawdopodobieństwem podpisze ustawę.

 (kk)


Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama