Brak rąk do pracy na postpandemicznym rynku jest przyczyną upadku wielu biznesów. W transporcie, gdzie ilość ładunków wzrosła na niespotykaną skalę, można to odczuć znacznie boleśniej niż w innych sektorach gospodarki.
Czwarty kwartał 2020 roku oraz pierwszy kwartał tego roku zostały ogłoszone przez krajowych ekonomistów jako rekordowe ze wzmianką, że nic nie wskazuje na spowolnienie tempa.
Znając zagadnienie i wiedząc o tym, że na terenie stanów nie ma firmy transportowej, która nie borykałaby się z tym problemem, redakcja gazety “Commercial Carrier Journal” zadała następujące pytanie swoim czytelnikom: „Co przyciąga kierowców?”, a w konsekwencji co robić, aby po podjęciu pracy pozostawali oni w firmie i nie odchodzili do konkurencji?
Specjaliści od rekrutacji zgodnie twierdzą, że należy uświadomić kierowcom, że to co robią ma niebotyczne znaczenie nie tylko dla firmy, dla której pracują, ale również dla ogółu społeczeństwa. Kiedy zamykano szkoły, restauracje, sklepy, to właśnie oni pozostali na posterunku i pozwolili przetrwać ten tragiczny okres. Gdyby transport stanął, w trzy dni amerykańska gospodarka zatrzęsłaby się w posadach.
Ale poczucie własnej wartości musi być poparte nie tylko adekwatnymi zarobkami, ale również świadczeniami. Jeszcze do niedawna branża transportowa odstawała niekorzystnie pod tym względem od pozostałych sektorów gospodarki. Obecnie jednak ubezpieczenie zdrowotne, dentystyczne, na życie i to nie tylko dla kierowców, ale również ich rodzin, nie jest niczym nadzwyczajnym. Menadżerowie myśląc o spokojnej starości pracowników proponują również plany emerytalne, np. 401K, na które z reguły składają się po 50 procent pracownik i pracodawca.
Będąc w trakcie największej w historii akcji zaszczepiania przeciwko COVID-19, wiele firm transportowych postanowiło ułatwić swoim załogom dostęp do szczepionki. Organizują dla kierowców indywidualne oraz grupowe wyjazdy do specjalistycznych klinik, a ponieważ godziny pracy w większości przypadków nie są normowane, wyjazdy odbywają się o każdej porze dnia i nocy.
Jedna z najnowszych strategii pozwalająca na utrzymanie pracownika to „shortening truck lifecycles”, czyli skracanie czasu eksploatacji ciężarówek. Poza faktem, że kierowcy z przyjemnością wracają do najnowocześniejszych pojazdów, to dzięki takiemu ruchowi zmniejszają się koszty operacyjne i dodatkowo zwiększa się bezpieczeństwo drogowe.
Czy wymiana informacji, komunikacja międzyludzka ma jakikolwiek wpływ na funkcjonowanie przedsiębiorstw? Wielu specjalistów uważa, że fundamentalne,a przewoźnicy, którzy zaczęli się do tego stosować, potwierdzają ten fakt.Platforma internetowa WorkHound została stworzona właśnie w tym celu. Pozwala ona na otrzymywanie natychmiastowych informacji zwrotnych od kierowców.
Przykładowo, kiedy kierowca jest niezadowolony, gdyż jest przetrzymywany zbyt długo u klienta przy załadunku i informuje o tym wydarzeniu swoje biuro, dyspozytorzy natychmiast się z nim kontaktują, przepraszają i zaczynają pracować nad rozwiązaniem problemu. Opcja „pozostań anonimowy” pozwala na odpowiadanie na pytania zadawane przez zarządzających bez ujawniania tożsamości.
Takie praktyki doprowadzają do tego, że kierowcy zaczynają uświadamiać sobie, że nie są jedynie pracownikami a partnerami w biznesie, a ich długoletnie doświadczenia zawodowe mogą być przydatne w dalszym rozwoju firmy.
Szerokiej i bezpiecznej drogi życzy ALL ABOUT TRUCKS. We put Truckers first!