Młodzi i bardzo młodzi kolarze torowi będą reprezentować Polskę w mistrzostwach świata, które rozpoczną się w czwartek w Los Angeles. Najstarszy - łukasz Kwiatkowski ma 23 lata, a najmłodsza - Magdalena Sara, jedyna debiutantka w siedmioosobowej ekipie, nie ukończyła jeszcze 19 lat.
W reprezentacji zabrakło najlepszego torowca ostatniego piętnastolecia - Grzegorza Krejnera, który startował w mistrzostwach świata od 1989 do 2004 roku (nie wystąpił tylko w 2003 roku z powodu kontuzji). Krejner nie zakończył wprawdzie kariery i będzie się ścigać się w barwach Gryfu Szczecin, ale w perspektywie igrzysk w Pekinie w 2008 roku PZKol. zdecydował się jednak postawić na młodych.
Kadrowicze od tygodnia trenują w Los Angeles. W tym sezonie, który właśnie dobiega końca (kolarstwo torowe stało się od tego sezonu faktycznie dyscypliną zimową), rzadko mieli okazję by trenować na torze. Przeważnie ćwiczyli na siłowni i jeździli na cykloergometrze, a ich kontakt z welodromem ograniczał się do startów w zawodach Pucharu świata oraz do krótkich treningów w Los Angeles i we Frankfurcie nad Odrą. Przed samymi mistrzostwami mogli dłużej popracować nad formą na obiekcie w Walencji.
Na co stać tę młodą ekipę w Los Angeles, to duża niewiadoma. Szef szkolenia PZKol. Paweł Meszka ostrożnie oceania szanse Polaków. "Nasze atuty to sprinterzy, zarówno indywidualnie jak i drużynowo. W sprincie indywidualnym pojadą Kwiatkowski i Zieliński. Miejsce w pierwszej ósemce drużyny i któregoś ze sprinterów uznamy za dobre" - powiedział PAP Meszka.
Z drugiej strony, równie skromne cele stawiano torowcom przed rokiem, a tymczasem w mistrzostwach świata w Melbourne Damian Zieliński był o włos od medalu w sprincie klasycznym. Ostatecznie był czwarty, co i tak jest największym osiągnięciem w historii startów Polaków w Mś w tej królewskiej konkurencji. Na olimpiadzie w Atenach wypadł słabiej, zajmując siódme miejsce.
Mimo skromnych warunków przygotowań kolarze torowi odnieśli w tym sezonie sukcesy. W Pucharze świata w Manchesterze błysnął inny sprinter - łukasz Kwiatkowski, który przegrał tylko z Francuzem Mickaelem Bourgainem. W sprincie drużynowym Rafał Furman, Kwiatkowski i Zieliński także zajęli drugie miejsce.
Amerykanie zapowiadają mistrzostwa jako wielki rewanż za olimpiadę w Atenach. Na starcie ma pojawić się aż 21 medalistów tych igrzysk. W sprincie zabraknie jednak mistrza olimpijskiego - Australijczyka Ryana Bayleya.