Mistrz olimpijski z Aten w chodzie na 50 km Robert Korzeniowski (WKS Wawel Kraków) został zwycięzcą 28. plebiscytu redakcji "Polski Zbrojnej" na najpopularniejszych sportowców Wojska Polskiego w 2004 roku.
Korzeniowski wygrał plebiscyt "Polski Zbrojnej" po raz piąty i na liście wszech czasów wyprzedził pięcioboistę nowoczesnego Janusza Peciaka, który triumfował cztery razy.
Wśród szkoleniowców zwyciężył po raz czwarty trener pięcioboistów nowoczesnych Jan żółkiewski, a w konkurencji juniorek najlepsza była jego podopieczna - szósta zawodniczka ateńskich igrzysk i mistrzyni świata juniorek - Sylwia Czwojdzińska.
W kategorii "nadzieja sportu wojskowego" triumfował ciężarowiec Legii Warszawa Paweł Faraś. Mistrz Polski juniorów do lat 17, mimo młodego wieku, ustanowił szesnaście rekordów w Polski juniorów, w dwuboju, rwaniu i podrzucie.
Nagrodą Fair Play uhonorowano kajakarza, trzykrotnego uczestnika igrzysk olimpijskich, Macieja Freimuta. Zawodnik Zawiszy Bydgoszcz ma w dorobku m.in. srebrny medal olimpijski z Barcelony (1992) i mistrzostwo świata z 1994 roku.
Gratulacje laureatom plebiscytu, trenerom i działaczom sportu wojskowego przesłał prezydent RP Aleksandr Kwaśniewski.
W czwartkowej gali sportu wojskowego wzięli udział minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński, podsekretarz stanu w MENiS Wiesław Wilczyński, prezes PKOl Piotr Nurowski, prezes PKSport Andrzej Kraśnicki oraz członkini MKOl, prezes PZLA i wiceprezes PKOl Irena Szewińska.
Zarząd Wojskowej Federacji Sportu przyznał nagrody honorowe - najlepszemu z najlepszych "Herkules Roku". Otrzymali je: Robert Korzeniowski, Krzysztof Kisiel (trener), Agencja Mienia Wojskowego (dobrodziej-sponsor).
"Sport nauczył mnie życia. Chciałbym podziekować tym wszystkim, którzy dali mi szansę uprawiania sportu i tym samym przyczynili się do spełnienia marzeń. Pięć razy wygrywałem ten plebiscyt. Teraz zostawiam pole do popisu młodszym" - powiedział Korzenowski.