Redakcja
Sobotni mecz drugiej w tabeli Legii Warszawa z zajmującą czwarte miejsce Amiką Wronki zapowiada się najbardziej interesująco spośród spotkań 15. kolejki piłkarskiej ekstraklasy.
Legia ma aż osiem punktów straty do Wisły Kraków i jeśli jeszcze poważnie myśli o tytule mistrza Polski, nie może sobie pozwolić na porażkę z Amiką. Przed tygodniem warszawski zespół pewnie wygrał z Pogonią Szczecin 3:0, natomiast mecz zespołu z Wronek z Odrą Wodzisław został przełożony.
Amica nie jest w najwyższej formie, o czym świadczy środowa porażka z Lechem Poznań (1:2) w 1/8 finału Pucharu Polski. Piłkarze z Wronek będą zapewne jeszcze w sobotę odczuwali trudy tego rozegranego na ciężkim boisku spotkania. Legia swój mecz 1/8 finału PP rozegrała 5 marca (pokonała Górnika Zabrze 1:0).
Wisła Kraków jest zdecydowanym faworytem niedzielnego meczu z Polonią w Warszawie. Zespoły te spotkają się ze sobą po raz drugi w ciągu pięciu dni. W środę w Pucharze Polski Wisła wygrała u siebie z Polonią 5:0, będąc zespołem zdecydowanie lepszym. Wprawdzie trener "Czarnych Koszul" Marek Motyka zapowiada sprawienie niespodzianki, ale trudno się spodziewać, by jego nękana kontuzjami drużyna była w stanie nawiązać równorzędną walkę z liderem ekstraklasy. Przed tygodniem Polonia przegrała w lidze z Groclinem Dyskobolia także 0:5.
15. kolejkę rozpocznie piątkowy mecz Cracovii z Górnikiem łęczna. Cracovia bardzo dobrze radzi sobie po powrocie do ekstraklasy i na półmetku rozgrywek zajmuje szóste miejsce. Górnik z kolei gra poniżej oczekiwań i w tabeli wyprzedza tylko dwa zespoły.
Kolejny trudny mecz czeka ostatni w tabeli GKS Katowice. Znajdujący się w fatalnej sytuacji finansowej katowiczanie przed tygodniem nieznacznie ulegli Wiśle Kraków 0:1, a teraz będą podejmowali wicelidera ekstraklasy, Groclin. Zespół z Grodziska na razie nie przegrywa. Po ligowym zwycięstwie z Polonią, w środę pokonał w Pucharze Polski Odrę Wodzisław 2:1.
W pozostałych meczach 15. kolejki Zagłębie Lubin spotka się z Odrą Wodzisław, Pogoń Szczecin z Górnikiem Zabrze, a Wisła Płock z Lechem Poznań.
Mimo przedłużającej się zimy prawdopodobnie uda się rozegrać wszystkie mecze. O zmianę terminu spotkania wystąpiła tylko Wisła Płock, ale PZPN nie wyraził na to zgody. Decyzję o ewentualnym przełożeniu meczu będzie mógł podjąć sędzia po zapoznaniu się ze stanem murawy.
