Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 25 listopada 2024 00:57
Reklama KD Market

Joe Biden spotka się z prezydentem Turcji na szczycie NATO

Prezydent USA Joe Biden, który w piątek rozmawiał telefonicznie z tureckim przywódcą Recepem Tayyipem Erdoganem, spotka się z nim w czerwcu na szczycie NATO - poinformował Biały Dom w komunikacie.

Prezydent Biden poinformował swego tureckiego odpowiednika o tym, że jest "zainteresowany konstruktywnymi stosunkami wzajemnymi (z Turcją) i rozszerzeniem obszaru współpracy oraz skutecznym postępowaniem w razie nieporozumień" - głosi krótkie oświadczenie Białego Domu.

Relacje między Ankarą a Waszyngtonem pogarszają się systematycznie od kilku lat, mimo iż Erdogan utrzymywał stosunkowo dobre stosunki z byłym prezydentem Donaldem Trumpem.

Teraz oczekuje się powszechnie, że Biden uzna oficjalnie za ludobójstwo wymordowanie około 1,5 Ormian przez Turków podczas I wojny światowej - podaje Reuters.

Jeszcze przed zeszłorocznymi wyborami prezydenckimi analitycy przewidywali, że stosunki między Ankarą i Waszyngtonem pogorszą się, jeśli wygra je Biden.

Jedną z najpoważniejszych, wśród dość licznych kwestii spornych w tych relacjach, jest nabycie przez Turcję rosyjskiego systemu rakietowego S-400.

W październiku ubiegłego roku amerykański resort obrony wydał komunikat, w którym "z całą stanowczością" potępił przeprowadzone przez turecką armię testy S-400 i uznał, że może mieć to "poważne konsekwencje" dla współpracy wojskowej USA i Turcji.

Erdogan oświadczył wówczas, że nie będzie prosić USA o zgodę w tej sprawie.

USA uznały zakupienie przez Turcję zdolnego niszczyć głowice bojowe rakiet balistycznych rosyjskiego systemu S-400 za akt nielojalności swej sojuszniczki z NATO.

W odpowiedzi zawieszono tureckie uczestnictwo w programie produkcji i wprowadzania do służby myśliwca najnowszej generacji Lockheed Martin F-35.

Turcy prowadzą też kampanię przeciw Kurdom w Syrii, podczas gdy kurdyjskie milicje znane jako Ludowe Jednostki Samoobrony (YPG) stoją na czele Syryjskich Sił Demokratycznych (SDF) i są głównym partnerem Zachodu w walce z Państwem Islamskim.

Rozpoczęta w 2019 roku kampania Turcji przeciw YPG jest również jedną z głównych przyczyn poważnych napięć między Ankarą i USA oraz innymi państwami NATO.

Ponadto, stawianie przed tureckimi sądami obywateli USA i pracowników amerykańskich placówek dyplomatycznych również przyczyniło się do pogorszenia relacji między Ankarą a Waszyngtonem. (PAP)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama