Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 25 grudnia 2024 23:59
Reklama KD Market

Burmistrz Lori Lightfoot proponuje zmiany w przepisach dotyczących przeszukań

Burmistrz Lori Lightfoot zaproponowała zmianę w przepisach policji chicagowskiej dotyczących nakazów przeszukania. Za propozycją stoi pomyłkowe przeszukanie w mieszkaniu Anjanette Young oraz pozew przeciwko miastu poszkodowanej, która na wynik policyjnej rewizji czekała, stojąc nago. 

Burmistrz Lori Lightfoot przedstawiła szereg propozycji zmian w przepisach dotyczących nakazów przeszukań. Na przeprowadzenie reformy w policji naciskają członkowie Rady Miasta Chicago, ale przyczynkiem do dyskusji na ten temat są wydarzenia związane z Anjanette Young.

Burmistrz Lori Lightfoot zaproponowała, żeby wszystkie nakazy przeszukania były zatwierdzane przez zastępcę komendanta lub wyższego rangą funkcjonariusza. Obecny standard wymaga zatwierdzenia przez porucznika. Wszystkie nakazy „bez pukania do drzwi” („no-knock”), a więc takie, które mogą być realizowane bez powiadomienia o tym mieszkańców – np. użycia dzwonka lub zapukania do drzwi, mają być w myśl propozycji zakazane z wyjątkiem sytuacji, gdy istnieje zagrożenie bezpieczeństwa. Chicagowski Departament Policji potwierdził, że taki sposób realizacji jest już praktyką. Nakazy „no-knock” miałyby być – w myśl propozycji – zatwierdzane przez szefa biura lub wyższego stopniem i zależnością służbową funkcjonariusza, a wykonywane przez SWAT.

Policjanci będą również zobowiązani do przeprowadzenia gruntownego planowania przed realizacją przeszukania, a niezależne dochodzenie w sprawie przeszukania będzie przeprowadzane w celu upewnienia się, że informacje wykorzystane do uzyskania nakazu były precyzyjne.

Burmistrz Lightfoot zaproponowała również, żeby w każdym przeszukaniu brała udział policjantka oraz porucznik lub wyższy stopniem policjant. Miasto planuje także przeprowadzać własne dochodzenia w sprawie przesłuchań, co do których są wątpliwości.

Chicagowscy policjanci w lutym 2019 roku wtargnęli w celu przeszukania do niewłaściwego mieszkania w dzielnicy Near West Side i zakuli w kajdanki nagą kobietę, którą tam zastali – Anjanette Young właśnie wróciła z pracy i zdążyła się rozebrać, by wziąć prysznic.Przeszukanie zostało przeprowadzone na podstawie anonimowego donosu, w którym była mowa o tym, że pod adresem Young mieszka mężczyzna, który jest w nielegalnym posiadaniu broni.

Sprawa została upubliczniona po zdobyciu przez kobietę nagrań z kamer osobistych policjantów. Nakaz wydania filmu kobieta musiała zdobyć w sądzie federalnym. Policjanci, którzy brali udział w przeszukaniu mieszkania Anjanette Young, zostali przydzieleni do pracy biurowej na czas śledztwa prowadzonego przez Cywilne Biuro Odpowiedzialności Policji (COPA), a w wyniku skandalu z pracy zrezygnował główny prawnik miejski Mark Flessner i dwóch jego zastępców w wydziale prawnym.

Anjanette Young pozwała miasto w sprawie cywilnej, zarzucając funkcjonariuszom udział w spisku mającym na celu zatuszowanie naruszenia praw obywatelskich. Kobieta twierdzi, że funkcjonariusze policji nie przeprowadzili niezależnego śledztwa i nie zweryfikowali miejsca, które miało zostać przeszukane. W pozwie wymienia miasto i dwunastu funkcjonariuszy Departamentu Policji Chicagowskiej.

Katarzyna Korza[email protected]

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama