Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 października 2024 19:24
Reklama KD Market

Były radny Proco Joe Moreno oskarżony o jazdę pod wpływem alkoholu

Były radny Proco Joe Moreno oskarżony o jazdę pod wpływem alkoholu
Jazda pod wpływem alkoholu i zniszczenie dziewięciu samochodów w elitarnej dzielnicy Chicago Gold Coast to najnowsze wyczyny byłego chicagowskiego radnego Proco Joe Moreno. Były radny Proco Joe Moreno został oskarżony o jazdę pod wpływem alkoholu i niebezpieczną jazdę po staranowaniu dziewięciu samochodów na 1500-1200 North Astor Street w najdroższej chicagowskiej dzielnicy Gold Coast. Kierujący Audi A6 z 2017 roku Moreno uderzył ostatecznie w ogrodzenie i drzewo. Policja zatrzymała go na miejscu zdarzenia i zabrała do Northwestern Memorial Hospital w dobrym stanie, na „leczenie urazów i obserwację”. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności, w zdarzeniu nie ucierpiał nikt inny. Według raportu policyjnego, poziom alkoholu we krwi Moreno wynosił 0,32 promila, czyli był czterokrotnie wyższy od ustawowego limitu. Policja została wezwana do „lekkomyślnego kierowcy”, lecz początkowo doniesienia o wypadku na Astor Street nie były związane z Moreno. Dosyć szybko jednak CWBChicago doniosło, że samochód, który zniszczył tyle zaparkowanych przy ulicy samochodów w czasie niebezpiecznych manewrów, jest zarejestrowany na byłego radnego. Moreno mieszka w rejonie 1300 North Leavitt Street, około 3,5 mili od miejsca zdarzenia. Według policji, wśród uszkodzonych samochodów znajdują się Lexus RX, Volkswagen Jetta, Mitsubishi Mirage, Honda Pilot i Jeep Cherokee. Zarzut prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu i niebezpiecznej jazdy nie są jedynymi, które ciążą na mężczyźnie. Moreno nadal walczy z zarzutami o oszustwo ubezpieczeniowe, zakłócanie porządku, utrudnianie pracy wymiarowi sprawiedliwości oraz fałszywe zgłoszenie kradzieży pojazdu. Na początku 2019 roku Moreno doniósł policji, że jego Audi A6 z 2016 roku zostało skradzione z garażu w Wicker Park. Tymczasem sam radny miał oddać samochód i kluczyki do niego kobiecie, z którą się wówczas spotykał, Liliyi Hrabar. Hrabar, początkowo aresztowana za kradzież samochodu, następnie zwolniona i uwolniona od zarzutu zeznała wtedy, że Moreno pożyczył jej samochód, a prokurator wykazał nawet na podstawie billingów, że Moreno po rzekomej kradzieży pisał do Hrabar w smsie z prośbą, żeby nie paliła w samochodzie. Były radny usiłował wówczas również wyłudzić odszkodowanie za samochód w wysokości 30 tys. dolarów. Moreno nie przyznaje się do winy. Śledztwo w sprawie fałszywego złożenia doniesienia na policję wszczęto z inicjatywy prokuratury, natomiast Moreno został pozwany przez Hrabar o zniesławienie. Jeśli Moreno zostanie skazany za najpoważniejsze wykroczenia, w więzieniu spędzi nawet do 7 lat. Z tą sprawą wiąże się i inna – reprezentujący Moreno przed sądem Howard Brookins, również radny, został ukarany grzywną w wysokości 5 tys. dolarów przez Chicago Board of Ethics. Reprezentowanie kolegi naruszyło zasadę etyki wprowadzoną w ubiegłym roku przez burmistrz Lori Lightfoot. Na tym nie koniec kontrowersji związanych z byłym radnym. W 2018 roku Moreno miał pokazać odznakę policyjną w czasie sporu o parking w Wrigleyville. Kobieta, która chciała zaparkować na wolnym miejscu zeznała, że uprzedził ją Moreno, który przy tym „mignął” odznaką – Block Club Chicago donosił, że nie była to odznaka policyjna, a gwiazda – honorowa odznaka radnych miejskich Chicago. Moreno zaprzeczał, jakoby komukolwiek mówił, że jest policjantem, przyznał natomiast, że pokazał odznakę radnego po to, żeby przekonać kobietę, że „wie, o czym mówi, a ona powinna zbliżyć się do krawężnika”. W lutym 2019 r. Moreno, który pełnił funkcję radnego dziewięć lat, przegrał w wyborach w okręgu północnym z Danielem La Spatą. Wynik postępowania w sprawie posługiwania się odznaką radnego jako policyjną nie jest znany, natomiast w sprawie rzekomej kradzieży samochodu radny ma stawić się w sądzie w styczniu 2021 r. (kk)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama