Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 26 września 2024 16:42
Reklama KD Market

10 sekretów zawodowych kierowców

10 sekretów zawodowych kierowców
Kierowcy zawodowi stanowią wyjątkową grupę zawodową. Są jak wędrowne plemię nomadów – koczowników ze swoimi tajemnicami, przyzwyczajeniami i preferencjami, o których ogół nie ma zielonego pojęcia. Dla większości z nich to nie jest zwykła praca, ale powołanie i styl życia. Kiedy my spokojnie siedzimy w śnieżny wieczór przed telewizorem oglądając swój ulubiony serial, oni ryzykując życiem wsiadają do swoich osiemnastokołowców i ruszają w trasę. Ponieważ sami nie za bardzo lubią o sobie opowiadać, postanowiliśmy przybliżyć czytelnikom ten fach i zdradzić kilka ciekawostek związanych z zawodem długodystansowego kierowcy CDL. 1. Silniki są wyposażone w ograniczniki prędkości. Jeżeli kiedykolwiek wjeżdżając na autostradę utkniesz za ciężarówką, która jedzie np. z szybkością 62 mile na godzinę, tam gdzie limit szybkości to 70 mph, nie obwiniaj kierowcy. Wiele pojazdów komercyjnych posiada „speed limiter” albo komputery silnikowe są tak zaprogramowane, że nie pozwalają na przekroczenie odpowiedniej prędkości. Firmy transportowe, które zdecydowały się na zainstalowanie takiego „hamulca” prędkości, zazwyczaj kierują się dwoma przyczynami. Po pierwsze niższa rata ubezpieczeniowa, po drugie pojazdy spalają mniej paliwa. 2. Kierowcy mają swój żargon. Dla kogoś nowego w biznesie, język używany przez truckerów na radiu CB może okazać się niezrozumiały. Polonijni kierowcy ciężarówek również zapożyczyli parę terminów od swoich amerykańskich kolegów, więc kiedy usłyszysz, że „na 59 stoi misiek i suszy w twoją stronę”, to po prostu oznacza, że na 59 mili stoi policjant z radarem. 3. Tak, mimo że każdy posiada telefon komórkowy, oni nadal używaj CB radia. Dla zainteresowanych, Amerykanie na kanale 17 i 19, a gdyby ktoś chciał porozmawiać po polsku, to zapraszamy na kanał 25. 4. Komunikują się za pomocą świateł. Z racji tego, że cały skład (ciągnik z naczepami) może dochodzić nawet do 25 metrów długości, kierowcy podczas wyprzedzania dają sobie znaki światłami. Kiedy kierowca wyprzedzanego pojazdu uzna, że wyprzedzający jest w bezpiecznej odległości aby ukończyć manewr, gasi na parę sekund światła. Za taką pomoc kierowca szybszej ciężarówki dziękuje kilkakrotnie gasząc i zapalając światła na naczepie. 5. Ponieważ spędzają większość życia za kierownicą, zdarzają się momenty słabości, kiedy oko chce się przymknąć, a jechać trzeba. Oto kilka sposobów, w tym parę kreatywnych, z jakich korzystają również nasi klienci: kawa, napoje energetyczne, papierosy (niestety), okna otwarte na oścież, głośne śpiewanie, radio na maksa, a w ekstremalnych sytuacjach nawet policzkowanie. 6. Znakomita większość kierowców zawodowych (długodystansowców) to introwertycy, nie lubiący pracować w tzw. teams. Zdarzały się sytuacje, że wyjeżdżali w trasę we dwójkę, a powracał tylko jeden kierowca. Zazwyczaj dochodziło do nieporozumień, które skutkowały rezygnacją z pracy jednego z partnerów i natychmiastowym opuszczeniem ciężarówki, przeważnie na jakimś truck stopie czy rest area. 7. Niezależnie od tego, co pokazują filmy z Hollywood, w realnym życiu nie zaobserwujecie ciężarówki, która zabiera autostopowicza. W umowie o pracę pomiędzy kierowcą a firmą transportową jest specjalna klauzula, która zakazuje takiego postępowania. Podczas jazdy, w kabinie kierowcy nie może być osób trzecich. Gdyby doszło do złamania tej klauzuli, kierowca zostaje natychmiast zwolniony. Jest to podyktowane względami ubezpieczeniowymi. 8. Amerykańscy truckerzy często decydują się na zabieranie w trasę żon. Firma musi być o tym poinformowana, a małżonka dopisana do polisy ubezpieczeniowej. Z doświadczenia wiemy, że pomiędzy polonijnymi zawodowcami taka forma spędzania rodzinnego czasu NIE JEST PREFEROWANA. 9. W telefonach komórkowych kierowców ciężarówek aplikacja UBERa to nic dziwnego. Weterani tej profesji znają całą Amerykę, ale od kuchni. Dzięki postępom w technologii mają teraz okazję na zwiedzenie tej turystycznej strony i z niej korzystają. Zdarza się, że będąc na obrzeżach dużej metropolii trzeba czekać na ładunek kilkanaście godzin, więc zamiast nudzić się w kabinie, można zobaczyć ciekawe miejsca. 10. Chociaż ciężko w to uwierzyć, nie wszyscy kierowcy obsługujący dalekie trasy jedzą tylko w restauracjach czy barach. W kabinach poza łóżkiem zaczął pojawiać się rożnego rodzaju sprzęt kuchenny, włącznie z mikrofalówkami i lodówkami. Oznacza to, że ci którzy chcą, mogą zostać własnymi szefami kuchni i prowadzić zdrowy styl życia. Szerokiej i bezpiecznej drogi życzy ALL ABOUT TRUCKS. We put Truckers first!

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama