CUB oświadczyło, że rachunki za gaz osiągnęły rekordową wielkość podczas wyjątkowo mroźnej zimy 2000-01 roku.
Rachunki niektórych odbiorców zwiększyły się dwukrotnie. W rezultacie machinacji Peoples Gas i Enronu ceny gazu ziemnego zostały sztucznie zawyżone - zarzuca CUB, domagając się się refundacji w wysokości 163 dol. dla każdego użytkownika gazu ziemnego w Chicago.
Gazownia Peoples Gas stanowczo zaprzeczyła zarzutom i stwierdziła, że nie zrobiła nic złego. Rzecznik gazowni Rod Sierra powiedział, że zarzuty zawyżenia rachunków odbiorców gazu są zupełnie bezpodstawne.
Do końca tego miesiąca gazownia powinna przesłać oficjalne oświadczenie w tej sprawie do Stanowej Komisji Handlowej.
Enron jeszcze nie wypowiedział się w tej sprawie. Stanowa Komisja Handlowa jeszcze nie wyznaczyła formalnego terminu przesłuchania. (ao)