Do kolejnej strzelaniny na autostradzie w rejonie Chicago doszło w czwartek późnym wieczorem. Strzelano na Kennedy Expressway w północno-zachodniej części miasta. Niegroźnie ranny został 27-latek.
Do zdarzenia doszło w czwartek 17 grudnia około 11.45 pm. Według policji stanowej, strzelano na północnych pasach autostrady Kennedy’ego w rejonie Sayre Avenue. Kierowca pojazdu, do którego strzelano, zjechał na pobocze i wezwał pomoc. Mężczyzna trafił do szpitala z obrażeniami nie zagrażającymi życiu.
Według wstępnych ustaleń policji strzały padły z pojazdu jadącego autostradą na południe od Sayre.
Na czas śledztwa na ponad godzinę zamknięto rampę z ulicy Nagle i północne pasy autostrady.
Niecały tydzień wcześniej, w sobotę 12 grudnia po południu padły strzały na wschodnich pasach autostrady I-290 (Eisenhower Expressway). Według policji stanowej, około 1.25 pm ktoś otworzył ogień z niezidentyfikowanego pojazdu w stronę samochodu prowadzonego przez 24-latka. Kierowca gwałtownie zjechał z pasa i uderzył w środkową przegrodę na drodze. Trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami.
Strzelaniny na autostradach stały się nową plagą w rejonie Chicago. Czwartkowa była już 118. od początku tego roku. Ujęcie sprawców tych strzelanin jest utrudnione ze względu na brak świadków i współpracy ze strony ofiar.
Osoby posiadające informacje w sprawie którejkolwiek ze strzelanin na autostradach w rejonie Chicago proszone są o kontakt z policją stanową Illinois pod numerem tel. (847) 294-4400. Rozmówcy mogą zachować anonimowość.
(jm)
Redakcja
