Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 26 grudnia 2024 02:14
Reklama KD Market

Nowe punkty testowania na COVID-19 na chicagowskich lotniskach

Jeszcze przed końcem roku na chicagowskich lotniskach będzie można przetestować się na COVID-19 przed udaniem się na pokład samolotu. Dwa rodzaje testów dostępne będą zarówno dla pasażerów, jak i dla obsługi lotniska. Tym samym chicagowskie lotniska będą miały najbardziej nowoczesne opcje testowania w całym kraju – według chicagowskiego departamentu lotnictwa (Chicago Department of Aviation, CDA). Na obu chicagowskich lotniskach, O’Hare i Midway, dostępne będą dwa rodzaje testów – szybki test antygenowy oraz tradycyjny test polegający na pobraniu wymazu z nosa (tzw. PCR). Testy są dodatkiem do obowiązujących już na lotniskach ścisłych zaleceń dotyczących noszenia masek ochronnych i zachowania dystansu społecznego. Zdaniem służb lotniskowych, testy przyczynią się do stworzenia jeszcze bezpieczniejszego środowiska zarówno dla podróżujących, jak i personelu. Według CDA wiele zagranicznych portów lotniczych przed przekroczeniem granicy wymaga od pasażerów okazania negatywnego testu na obecność koronawirusa. Wynik testu PCR dostępny jest w ciągu 24-48 godzin, podczas gdy w przypadku szybkiego testu antygenowego wynik dostępny jest już w ciągu 20 minut. Testy dostępne będą tylko dla pasażerów i obsługi lotniska, więc aby je wykonać, wymagane będzie okazanie dowodu podróży lub pracy na lotnisku. Punkty testowania uruchomione będą przez firmę Doctors Test Centers przy współpracy z Simple Laboratories. Firma jest w trakcie poszukiwania pracowników do obsługi punktów testowania. Dostępnych jest ponad sto miejsc pracy. Na lotnisku O’Hare punkty testowania rozmieszczone będą dla zmotoryzowanych na parkingu, a dla pieszych wewnątrz terminalu drugiego przed punktem kontroli bezpieczeństwa. Na Midway punkt będzie znajdował się na głównym terminalu. Branża lotnicza jest jedną z tych, które najbardziej ucierpiały od wybuchu pandemii. Służby lotnicze mają nadzieję, że testy oferowane na lotnisku ożywią ruch pasażerski poprzez zapewnienie podróżującym poczucia bezpieczeństwa. Chicagowski Departament Lotnictwa współpracuje z agentami Administracji Bezpieczeństwa Transportu (Transportation Security Administration, TSA) w celu zapewnienia przestrzegania zaleceń i sprawnego oraz w miarę bezpiecznego ruchu pasażerów. Według agencji, na lotnisku pojawili się również wolontariusze rozdający maski ochronne i zachęcający podróżnych do dystansowania społecznego. Te wysiłki muszą jednak iść w parze z odpowiedzialnością samych pasażerów – twierdzą służby lotniskowe i apelują o noszenie masek i zachowywanie odległości od innych. Krajowe Centrum ds. Chorób Zakaźnych, CDC, od tygodni apeluje, by ograniczyć lub całkowicie zrezygnować z podróży w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się koronawirusa. Rzeczywistość pokazała jednak, że wiele osób nie jest w stanie zrezygnować ze spotkań z bliskimi, zwłaszcza w sezonie świątecznym. W weekend poprzedzający Święto Dziękczynienia na O’Hare pojawiły się tłumy mimo zaleceń służb zdrowia o niepodróżowaniu. Można spodziewać się, że podobny scenariusz powtórzy się w okolicy Świąt Bożego Narodzenia. Joanna Marszałek [email protected]
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama