Bezpieczne Thanksgiving tylko w domu i z domownikami – apelują służby zdrowia
- 11/19/2020 07:38 PM
Podróżowanie, zapraszanie gości lub odwiedzanie innych w Święto Dziękczynienia zwiększa ryzyko zakażenia i rozprzestrzeniania się COVID-19 – ostrzegają chicagowskie, stanowe i krajowe służby zdrowia publicznego. Liczby zachorowań na koronowirusa biją nowe rekordy i przewyższają statystyki z pierwszej, wiosennej fali pandemii.
W czwartek stan Illinois ustanowił kolejny rekordowy dobowy wskaźnik zachorowań – 14 612 potwierdzonych i przypuszczalnych przypadków i 168 zgonów. Łączna liczba zgonów, do których przyczynił się COVID-19 od początku pandemii, przekroczyła już w Illinois 11 tysięcy.
W obliczu zatrważających statystyk i zbliżającego się Święta Dziękczynienia służby zdrowia publicznego biją na alarm i apelują, by w tym roku święto spędzić we własnym domu i tylko w towarzystwie domowników.
Szefowa departamentu zdrowia publicznego Illinois, dr Ngozi Ezike, już od paru tygodni zaleca, by nie podróżować w obszary wysokiego ryzyka, czyli „praktycznie wszędzie”. Ostrzega, że podróżowanie i zapraszanie gości zwiększy ryzyko zakażenia siebie i innych. Prawie każdy powiat w Illinois, każdy stan i wiele krajów na całym świecie są obecnie miejscami wysokiego ryzyka – mówiła. Podkreśliła, że ryzyko dotyczy nie tylko nas samych, lecz członków naszych rodzin i innych osób, których nawet nie znamy, a które możemy nieświadomie zarazić.
Przed podróżowaniem w listopadowe święto ostrzegała również wielokrotnie szefowa chicagowskiej służby zdrowia publicznego, dr Allison Arwady.
Aktualizując na początku tygodnia listę stanów, z których podróżujący objęci są kwarantanną po przybyciu do Chicago, Arwady zaapelowała do chicagowian, aby odwołali swoje tradycyjne plany na Święto Dziękczynienia.
W obliczu szalejącej pandemii, w nadchodzącym sezonie świątecznym kluczowe jest pozostanie w domach i niespotykanie się fizycznie z osobami, z którymi na co dzień nie mieszkamy – mówiła. Nie chodzi o to, czego chcemy, lecz co jest „właściwą rzeczą do zrobienia” dla siebie, rodziny i dla Chicago – dodała lekarz.
„Nie chodzi tylko o podróżowanie. (…) odwołaj swoje tradycyjne plany na Thanksgiving” – powiedziała Arwady. „Normalnie jechałabym do Michigan, żeby spotkać się z dalszą rodziną i przyjaciółmi. Uwielbiam Thanksgiving. W tym roku zostaję w domu. Będę świętować przez FaceTime lub Zoom”.
Wcześniej lekarz wyraziła też zaniepokojenie, że studenci podróżujący do domu na Święto Dziękczynienia mogą przyczynić się do znacznego zwiększenia statystyk zachorowań. Zachęciła wszystkich chicagowian, aby dobrze przemyśleć decyzje o podróżach, zwłaszcza jeśli mamy przebywać w towarzystwie starszych członków rodziny. Tym, którzy mimo wszystko zdecydują się podróżować, lekarz odradza korzystanie z komunikacji publicznej i zaleca rozważne poruszanie się po terminalach na lotniskach. Po cenne wskazówki dotyczące sposobów minimalizacji ryzyka i mapę najbardziej ryzykownych regionów służby zdrowia odsyłają na stronę internetową: dph.illinois.gov.
Wskaźnik zachorowalności na COVID-19 w Wietrznym Mieście osiągnął w czwartek rekordowy poziom około 2400 przypadków dziennie, a sytuacja epidemiczna jest dużo gorsza od tej, z którą mieliśmy do czynienia wiosną. Arwady ostrzegała, że liczba nowych zachorowań podwaja się bardzo szybko i jeżeli sytuacja nie ulegnie zmianie, „będziemy mieć setki tysięcy nowych przypadków do końca roku”.
– To normalne, że w święta wszyscy chcemy być z rodziną. Ale to właśnie podczas tych rodzinnych spotkań dochodzi do rozprzestrzeniania się koronawirusa – powiedział w wywiadzie udzielonym „Dziennikowi Związkowemu” dr Richard Novak, szef wydziału chorób zakaźnych w UI Health. – W przypadku Thanksgiving jednym z rozwiązań, które polecam, jest przetestowanie się wszystkich uczestników zgromadzenia. Inną opcją jest zorganizowanie przyjęcia na zewnątrz. Trzeba pamiętać, że stały wzrost infekcji wokół nas oznacza zwiększone prawdopodobieństwo zakażenia się w naszym codziennym życiu. To efekt kuli śnieżnej.
Wytyczne dotyczące świętowania wydało również krajowe centrum ds. chorób zakaźnych (Centers for Disease Control and Prevention, CDC). Według agencji, tradycyjne świętowanie w gronie rodziny, w tym przyjezdnej, wiąże się z różnymi czynnikami ryzyka, które nakładając się na siebie tworzą różny poziom zagrożenia zakażeniem COVID-19.
Wśród czynników tych są: wskaźnik zachorowalności w naszym miejscu zamieszkania w połączeniu ze wskaźnikiem w regionach, z których przybywają nasi goście, korzystanie ze środków transportu (lotniska, autobusy itp.), lokalizacje spotkań (zamknięte połączenia ze słabą wentylacją stanowią większe ryzyko), ich czas trwania (spotkania powyżej 15 minut znacznie zwiększają ryzyko zachorowania), liczba uczestników i ich fizyczny dystans od siebie, wcześniejsze zachowania uczestników (czy nosili maski? Zachowywali dystans?) oraz ich zachowania podczas spotkania (maski, dystans, spożywanie alkoholu, które często osłabia osąd).
Jeżeli mimo zaleceń decydujesz się na zorganizowanie świątecznego przyjęcia z gośćmi, którzy na co dzień z tobą nie mieszkają, CDC zaleca między innymi, aby liczbę gości dopasować do warunków – i zaprosić tylko tyle osób, ile możemy posadzić w odstępie sześciu stóp/dwóch metrów od siebie. Preferowane jest urządzenie przyjęcia na świeżym powietrzu, np. pod specjalną wiatą lub namiotem z przepływem powietrza. W przypadku przyjęć wewnątrz domów kluczowe jest otwarcie okien.
Ważne jest, aby z wyprzedzeniem poinformować gości, jakich praktyk sanitarno-epidemicznych mogą się spodziewać, radzi CDC, i poprosić o przyniesienie masek, w tym zapasowych. Należy poinstruować ich, by umyli ręce, a gdy nie jedzą, zakładali maski ochronne. Gospodarzom przyjęć CDC zaleca, by dostosować dom w celu ograniczenia konieczności dotykania przez gości wspólnych powierzchni, np. przyborów do serwowania, kosza na śmieci, ręcznika w toalecie i ściszać muzykę, aby goście nie musieli się przekrzykiwać, ograniczając w ten sposób rozprzestrzenianie się drobinek śliny.
Ostateczna decyzja o podróżowaniu i zapraszaniu gości należy jednak do nas. Wydane przez władze miejskie, stanowe i krajowe zalecenia mają charakter doradczy, ale nie wykonawczy.
Według CDC w nadchodzącym sezonie świątecznym jest tylko jeden sposób bezpiecznego świętowania: wirtualnie. Rodzinom, które w trosce o zdrowie swoje i innych chcą skorzystać z tej opcji, wychodzi naprzód najpopularniejsza platforma wideokonferencji, Zoom. W listopadzie ogłosiła, że w Święto Dziękczynienia znosi 40-minutowy limit na rozmowy wideo, aby umożliwić ludziom bezpieczny kontakt z bliskimi w czasie pandemii. Od północy 26 listopada do 6 rano w piątek po Święcie Dziękczynienia można spędzić czas z bliskimi do woli – bezpiecznie i za darmo.
Joanna Marszałek
[email protected]
Reklama