Samochód prowadzony przez 73-letniego kierowcę z niewyjaśnionych przyczyn wjechał w czwartek wieczorem do stawu w dzielnicy Hegewisch na dalekim południu Chicago. Uratowany mężczyzna był w stanie krytycznym.
Ratownicy z jednostki wodnej chicagowskiej policji otrzymali po godz. 8.20 pm w czwartek zgłoszenie o aucie znajdującym się w wodzie w rejonie 4000 East 134th Street na dalekim południu miasta przy granicy Illinois z Indianą. Po przybyciu na miejsce zdarzenia udało się im wyciągnąć mężczyznę z zatopionego pojazdu. 73-letniego kierowcę przewieziono do szpitala University of Chicago Medical Center. Był w stanie krytycznym.
W piątek nie było jeszcze wiadomo, co doprowadziło do wypadku zakończonego wjechaniem samochodu do stawu. Chicagowska policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
(tos)
Reklama