Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 9 października 2024 11:27
Reklama KD Market

W ciągu ostatniej doby z powodu Covid-19 zmarło 1415 Amerykanów

Uniwersytet Johnsa Hopkinsa w Baltimore podał w środę, że w ciągu ostatniej doby potwierdzono 136 325 nowych zakażeń koronawirusem, a z powodu Covid-19 zmarło 1415 Amerykanów. Od początku epidemii w USA zakaziło się 10 mln 392 672 ludzi, zmarło zaś 240 918. W środę waszyngtoński portal informacyjny "Hill" podał, powołując się na COVID Tracking Project, że dzień wcześniej przyjęto w USA do szpitali blisko 62 tys. osób. Jest to rekordowa liczba. Zaniepokojenie ekspertów budzi narastające znużenie ludzi epidemią, co wyraża się n.in. rezygnacją z noszenia maseczek i utrzymywania dystansu społecznego. Od dawna ostrzegali przed wzrostem zakażeń i zgonów jesienią oraz zimą. Więcej osób przebywa wówczas w zamkniętych w pomieszczeniach, gdzie wirus łatwiej się rozprzestrzenia. Zgodnie z COVID Tracking Project w ciągu ostatnich siedmiu dni w każdym stanie odnotowano wzrost liczby przypadków. Najgorsza jest sytuacja na Środkowym Zachodzie. W Dakocie Północnej, Dakocie Południowej, Iowa, Wyoming, Wisconsin i Nebrasce występują największe ogniska wirusa w USA. Wskaźnik zapadalności wynosi tam 100 przypadków zakażeń na 100 tys. osób. W stanie Nowy Jork spośród 164 300 przeprowadzonych we wtorek testów 4820 dało wynik dodatni. Odsetek zakażeń wynosił 2,93 proc. W ciągu ostatniej doby zmarło 21 osób. Od początku epidemii w Nowym Jorku zmarło 26 026 osób. Gubernator Andrew Cuomo zapowiedział w środę nowe obostrzenia. Poczynając od piątku o godz. 22 będą zamykane restauracje i bary licencjonowane przez stanowy urząd ds. napojów alkoholowych, a także siłownie. Stan wprowadzi również zakaz gromadzenia więcej niż 10 osób w prywatnych mieszkaniach. "To, co widzimy, przewidywaliśmy od miesięcy. Obserwujemy ogólnokrajowy i globalny wzrost liczby zakażeń, a Nowy Jork to statek niesiony na fali Covid-19. (…) Przepisy są tak dobre, jak ich egzekwowanie. Za ich wypełnienie odpowiadają samorządy. W tej sytuacji są tylko dwa podstawowe czynniki: dyscyplina indywidualna i egzekwowanie (zarządzeń) przez władze" – ocenił Cuomo. Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama