Zlot dygnitarzy na otwarciu biblioteki im. G.W. Busha

Wiele zmieniło się od czasu, kiedy były prezydent George W. Bush opuścił Biały Dom. Zmieniły się też stosunki między nim, a byłym wiceprezydentem Dickiem Cheneyem. Choć Bush określa ich wzajemne relacje jako serdeczne, to wiadomo, że widują się bardzo rzadko. Cheney´em zapowiedział jednak przybycie na uroczystość otwarcia prezydenckiej biblioteki im. George´a W. Busha na Uniwersytecie Southern Methodist w Dallas. 

Do Dallas przyjedzie wiele osobistości, między innymi prezydent Barack Obama oraz byli prezydenci: Bill Clinton, Jimmy Carter i George H.W. Bush.

W rozmowie z C-SPAN Bush powiedział, że nie tęskni za dniami spędzonymi w Waszyngtonie D.C. i cieszy się z powrotu do Teksasu. "Mam przyjaciół w Waszyngtonie, lecz nie jestem przyjaźnie nastawiony do tego miasta".

W marcu kablówka Showtime emitowała film dokumentalny "The World According to Dick Cheney". Dokument ujawnił napięcia między Bushem i Cheney´em pod koniec ich drugiej kadencji. Dotyczyły one głównie sprawy Scootera Libby, radcy prawnego w biurze Cheney´a.

Libby´emu udowodniono składanie fałszywych zeznań w czasie przesłuchań w FBI i przed ławą przysięgłych w sprawie ujawnienia nazwiska agentki CIA Valerie Plame Wilson, co zakończyło jej zawodową karierę. Była to zemsta za artykuł jej męża Josepha Wilsona, który udowodnił, że wiadomość rozpowszechniona przez administrację Busha o zakupie z Nigeru uranu przez byłego dyktatora Iraku Saddama Husejna jest fałszywa.

Libby został skazany na 30 miesięcy więzienia, 250 tys. dol. grzywny i 400 godzin pracy społecznej. W 2007 roku prez. G.W. Bush krzystając z prawa łaski uchylił wyrok więzienia.

Nie wiadomo, czy Libby został zaproszony na uroczystość w Dallas.

(eg)