Chicago zaostrza restrykcje w obliczu gwałtownego wzrostu zachorowań
- 10/23/2020 12:14 AM
Burmistrz Chicago Lori Lightfoot od piątku zaostrzyła restrykcje dotyczące funkcjonowania barów i biznesów w całym mieście w związku z gwałtownym wzrostem nowych przypadków koronawirusa.
Od piątku chicagowskie biznesy, które nie oferują tzw. kluczowych usług, mogą być czynne tylko do 10 pm. Bary, które nie serwują jedzenia, znów mogą przyjmować klientów tylko w ogródkach, a ostatniego drinka podawać o 9 pm.
Władze zwiększają również nacisk na przestrzeganie istniejących już zaleceń, jak konieczność noszenia masek ochronnych w przestrzeni publicznej, zarówno na zewnątrz, jak i w pomieszczeniach. Apelują, by unikać spotkań i zapraszania do domów więcej niż 6 osób spoza naszego domostwa.
Przed zaostrzeniem zaleceń burmistrz ostrzegała w poniedziałek, gdy służby zdrowia publicznego podały, że tylko w ciągu tygodnia w Chicago nastąpił blisko 50-procentowy wzrost nowych przypadków COVID-19. W minioną sobotę średnia liczba nowych przypadków COVID-19 wynosiła 508 dziennie, w czwartek – już 645.
W czwartek w całym Illinois zanotowano rekordowe 4 942 nowe przypadki COVID-19 w ciągu doby i 44 zgony, do których przyczynił się koronawirus.
Burmistrz ostrzegła również, że jeśli nie uda się opanować sytuacji z koronawirusem, nie zawaha się wprowadzić jeszcze surowszych restrykcji w sezonie świątecznym, nie wykluczając nakazu pozostania w domach.
(jm)
Reklama