W niedzielę 11 października w King Hall Banquets odbyła się jedna z imprez charytatywnych mająca na celu zbiórkę funduszy na ratowanie zdrowia i życia Szymka. Powoli powracającemu do zdrowia 42-letniemu mężczyźnie potrzebna jest bardzo długa i kosztowna rehabilitacja.
Już od wczesnych godzin popołudniowych w wystrojonych salach bankietowych rozbrzmiewała muzyka, w większej dla dorosłych, a w mniejszej dla milusińskich. Nikt z licznie przybyłych gości się nie nudził. Do zabawy zagrzewał prowadzący tą imprezę Daniel Ganczarczyk. Ponad dwadzieścia woluntariuszek uwijało się jak w ukropie, sprzedając bilety na loterię, prezentując fanty na aukcję i udzielając wyczerpujących informacji. Piętnastu wystawców oferowało szeroki wachlarz usług, od ubezpieczeń i bankowości po kosmetyki i wypieki. Nie zabrakło także wymyślnych koktajli ze świeżych owoców.
Przez siedem godzin rozbrzmiewały dyskotekowe rytmy prezentowane przez znanych polonijnych DJ-ów, by choćby wspomnieć kilku: DJ Mały, DJ DannyG, DJ Ralph Hardy, DJ R2D2, DJ KW a także kilkukrotnego mistrza Polski DJ-ów – DJ Sebe. Wystąpiły także zespoły: Kroppa, Fox i Skalar US. Na licznie przybyłych gości czekał doskonały bufet zaopatrzony przez Andy’s Deli & Mikolajczyk Sausage Shop, pracodawcy Szymona. Pięćset kotletów schabowych, czterysta golonek, dwa tysiące kanapek, przekąski i słodkości umilały czas doskonale bawiącej się publiczności.
A wszystko to dla Szymona Kolasy, który ponad dwa miesiące temu niespodziewanie zasłabł i stracił przytomność. Do czasu przybycia karetki nieprzytomnego reanimowali żona i policjant. Niestety, nieubłagany upływ czasu spowodował niedotlenienie mózgu, a w konsekwencji śpiączkę i zanik niektórych czynności życiowych. W chwili obecnej Szymon powoli zaczyna reagować na bodźce zewnętrzne. Jeden z głównych organizatorów Tomasz Brzoskwinia przybliżył cel niedzielnej imprezy: – Cieszymy się bardzo, bo Szymon już oddycha samodzielnie, bez respiratora. Jesteśmy tutaj dzisiaj, by zebrać fundusze na rehabilitację Szymona. Kiedy już samodzielnie oddycha, szpital, po wybudzeniu, zaakceptuje go na rehabilitację. Koszt takiej rehabilitacji to dodatkowe 700 dolarów dziennie.
Przysłuchujący się obok przyjaciel Szymona, Roman Kwinta – DJ KW dodał: – Znam się z Szymonem już ponad 20 lat. Jesteśmy bliskimi przyjaciółmi… Wpadliśmy na pomysł wraz ze znajomymi, by zorganizować coś dla Szymka, by i jego, i rodzinę wspomóc finansowo w leczeniu. Dotarła do nas informacja, że Szymon sam już oddycha, więc żartujemy tutaj sobie, że jeszcze dzisiaj wpadnie do nas na imprezę.
Przygotowane z organizacyjnym rozmachem niedzielne spotkanie zaszczycił swoją obecnością Andrzej Fonfara, przekazując na loterię swoje rękawice w pięknej szklanej gablocie. Popularny pięściarz chętnie rozmawiał z kibicami, odpowiadając nawet na najtrudniejsze pytania. Przy tej okazji zdementował pogłoski o powrocie na ring, nazywając je kaczką dziennikarską.
Co pół godziny przeprowadzano loterię, a w godzinach wieczornych aukcję. Niesamowitą popularnością cieszyła się koszulka Ronaldo, która po niesamowitej walce została wylicytowana za cztery tysiące dolarów. Wszystko to przy dźwiękach muzyki, która była mottem przewodnim tej charytatywnej imprezy.
Jedna z uczestniczek niedzielnego wydarzenia, Anna Walkiewicz, podzieliła się swoimi spostrzeżeniami: – Przyszliśmy tutaj z grupą znajomych. Nasze dzieci bawią się z klaunem, a my mile spędzamy czas na imprezie, jakich w obecnych czasach nie ma wiele, a przy okazji dokładamy się naszymi datkami do ratowania życia poszkodowanego przez los mężczyzny. Należy wspierać takie szczytne cele.
Dzień wcześniej podobna impreza odbyła się w Bridgeview. Obecny w King Hall Ryszard Tyrała, hokeista Podhala Nowy Targ i reprezentacji Polski, przekazał na ręce organizatorów 10 204 dolary – dochód z sobotniego koncertu na południowej części Chicago. Chociaż finansowe wyniki z niedzieli będzie można poznać dopiero za kilka dni to już teraz wydarzenie to można uważać za wielki sukces. Powracającemu powoli do zdrowia Szymonowi Kolasie każda przeznaczona suma pieniędzy pozwoli na lepszą opiekę medyczną i wspomoże w walce o jak najszybszy powrót do normalnego życia.
Tekst i zdjęcia: Artur Partyka
Artur Partyka
