Po wielu latach różnych prób wreszcie swojego muralu w Chicago doczekała się Oprah Winfrey. Malowidło ozdobiło jeden z budynków apartamentowych w West Loop. To dobry pretekst, by skorzystać z ciepłej jesiennej pogody – którą właśnie mamy – i wyruszyć na spacer. A ciekawych murali, które coraz częściej ozdabiają szare chicagowskie ściany, jest do zobaczenia o wiele więcej.
Zaledwie pięć lat temu, w 2015 roku, swoje podwoje zamknęło studio Harpo, gdzie Oprah Winfrey w latach 1990-2011 realizowała swój „Oprah Winfrey Show”. Siedziba znajdowała się właśnie w West Loop. Oprah wyprowadziła się wtedy z Chicago do Kalifornii. Królowa talk show wróciła teraz do Wietrznego Miasta w postaci kolorowego muralu na budynku przy 845 W. Madison. Ten mural niewątpliwie jest jednym z największych w mieście, ponieważ ciągnie się na przestrzeni całego bloku. Dominuje oczywiście twarz Oprah, która osobiście zatwierdziła cały projekt. Za efekt końcowy odpowiedzialni są artyści z grupy B_Line Projects, dobrze znani w West Loop, ponieważ „zamalowali” już z powodzeniem całą ulicę Hubbard w tym rejonie. Mural został roboczo nazwany „Oprah and the Magpie in Wonderland” i oprócz twarzy Oprah Winfrey znajdują się na nim elementy kwiatów, roślin, chmury i ptaki. Aby go zobaczyć, nie trzeba kupować biletów i ustawiać się w kolejce do muzeum. Wystarczy spacer w rejonie ulic Madison-Green-Monroe.
Mural z Oprah Winfrey
Wcześniej twarz Oprah pojawiła się na muralu Kerry’ego Jamesa Marshalla, który zdobi jedną ze ścian Chicago Cultural Center przy Washington St. (wschodnia elewacja), a który uhonorował 20 kobiet-ikon chicagowskiej sztuki i kultury. Ten mural też nadal jest dostępny dla wszystkich, którzy wybiorą się na spacer do Loop.
Mural na ścianie Cultural Center
Także niejako po sąsiedzku, bo na granicy dwóch dzielnic – River West i West Town, na skrzyżowaniu ulic Milwaukee i Hubbard powstał mural, który jest hołdem dla pracowników niezbędnych w czasie pandemii – Chicago Essential and Domestic Workers. Autorką muralu jest artystka Sam Kirk, która osobiście spotkała się z czterema uwiecznionymi na nim postaciami: nianią i działaczką Latino Union of Chicago Veronicą Ridriguez, listonoszką Carillą Hayden, pracownicą domową Maggie Zylinską oraz z Juanem Burellem, który wydaje posiłki w szkole podstawowej w dzielnicy Back of the Yards. Przejeżdżając czy przechodząc w tym rejonie nie sposób nie dostrzec tych dwóch pomalowanych ścian wiaduktu, na którym powstał mural, a oba murale – ten z niezbędnymi pracownikami i z Oprah Winfrey dzieli od siebie zaledwie 20-minutowy spacer.
Ewa Malcher
Zdjęcia: Peter SerockiMural Chicago Essential and Domestic Workers
Ewa Malcher
