Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 1 października 2024 12:36
Reklama KD Market
Reklama

Marszałek Madigan nie stawił się na przesłuchania przed komisją śledczą ds. ComEdu

Długoletni marszałek stanowej Izby Reprezentantów, wpływowy demokrata Michael Madigan odmówił stawienia się przed komisją śledczą powołaną przez republikanów w parlamencie Illinois w sprawie ugody zawartej przez elektrownię ComEd z prokuraturą federalną. W Springfield we wtorek rozpoczęły się przesłuchania w postępowaniu dyscyplinarnym przeciwko Madiganowi. Zbiegły się w czasie z przyznaniem się do winy byłego wiceprezesa ComEdu oskarżonego o udział w spisku korupcyjnym. Ze śledztwa federalnego, które zostało ujawnione 17 lipca wyłania się „wieloletni plan łapówkarski” obejmujący miejsca pracy, umowy i płatności na rzecz sojuszników marszałka Madigana w zamian za korzystne działania na rzecz korporacji w stanowym parlamencie. Madiganowi, jak do tej pory, nie postawiono żadnych formalnych zarzutów. Długoletni przewodniczący stanowej Partii Demokratycznej zaprzecza wszelkim oskarżeniom. „Odmawiając stawienia się przed komisją nie korzystam z prawa do piątej poprawki (do Konstytucji USA), tak jak mówiłem wcześniej, nie zrobiłem niczego niewłaściwego” – napisał Madigan w trzystronicowym liście do członków komisji śledczej, który został opublikowany na portalu politycznym CapitolFax. „Nie mogę udzielić informacji, których nie posiadam, nie mogę odpowiedzieć na pytania dotyczące spraw, o których nie mam pojęcia, czy rozmów, w których nie brałem udziału” – dodał Madigan, podkreślając, że udzielił już „wszystkich odpowiedzi, jakich mógł udzielić”. Prokuratura federalna w lipcu poinformowała, że zakłady energetyczne ComEd zgodziły się zapłacić 200 milionów dolarów w ramach ugody zawartej w śledztwie dotyczącym przekazywania w latach 2011-2019 kontraktów na usługi i zatrudniania osób, które były w różnym stopniu związane z „urzędnikiem stanu Illinois wysokiego szczebla”. W dokumentach sądowych nie jest wymienione nazwisko Madigana, a tylko pojawia się określenie „Public Official A”. W ugodzie z ComEdem, złożonej w sądzie federalnym, stwierdzono, że „urzędnik rządowy A” jest marszałkiem Izby Reprezentantów Illinois. Madiganowi nie postawiono zarzutów karnych, ale śledczy federalni twierdzą, że ComEd zapłacił 1,3 miliona dolarów jego współpracownikom za wykonanie niewielkiej lub żadnej pracy. W tym samym czasie ComEd zabiegał u Madigana o wsparcie ustaw, które mogłyby przełożyć się na ponad 150 milionów dolarów wpływów dla tych zakładów energetycznych. Były wiceprezes ComEdu Fidel Marquez oskarżony o udział w spisku korupcyjnym, we wtorek przyznał się do winy na zdalnym posiedzeniu sądu federalnego w Chicago. Z dokumentów sądowych wynika, że Marquez w 2018 r. zaangażowany był w przekazanie „płatności” w wysokości 37,5 tys. firmie określonej w śledztwie jako „Company 1”,  przy czym większość miała trafić do „Public Official A”. Marquezowi grozi maksymalnie pięć lat więzienia i możliwa kara w wysokości do 300 milionów dolarów. W ramach proponowanej ugody, w zamian za współpracę prokuratorzy będą rekomendować sądowi warunkowe zawieszenie wykonania kary. Marquez, który w ComEd do 2019 r. odpowiedzialny był za lobbing, jest pierwszym przedstawicielem kierownictwa elektrowni oskarżonym po dochodzeniu federalnym. Komisja śledcza w parlamencie Illinois  Po upublicznieniu sprawy, do natychmiastowej rezygnacji ze stanowiska marszałka stanowej Izby Reprezentantów wezwał Madigana przywódca republikańskiej mniejszości w Izbie Reprezentantów Illinois Jim Durkin. Republikanie złożyli we wrześniu formalne zarzuty przeciwko Madiganowi, oskarżając go o naruszenie zaufania publicznego i postępowanie niezgodne ze stanowiskiem stanowego ustawodawcy. „W tym angażowanie się w proceder łapówkarstwa, spiskowanie i wymuszenia będące naruszeniem prawa federalnego i stanowego, a także w inne wykroczenia i nadużycie urzędu” – powiedział Durkin. W Springfield we wtorek rozpoczęły się przesłuchania w postępowaniu dyscyplinarnym przeciwko Madiganowi prowadzone przez Special House Investigative Committee. Taka procedura została uruchomiona tylko dwa razy w ciągu ostatnich 115 lat. W powołanej przez republikanów sześcioosobowej komisji śledczej, przedstawiciele tej partii mają tylko trzech członków, trzy pozostałe miejsca zajmują demokraci. „Jedno z największych przedsiębiorstw użyteczności publicznej w Illinois zapłaciło ponad 1,3 mln dol. w łapówkach, aby wywrzeć wpływ na marszałka Izby Reprezentantów lub wynagrodzić go. Takie rzeczy mają miejsce w stanie, który od dawna cierpi z powodu skandali i korupcji” – powiedział Durkin. Marszałek Madigan nie zamierza odchodzić ze stanowiska, które zajmuje już dłużej niż jakikolwiek inny parlamentarzysta w Stanach Zjednoczonych. Śledczy federalni zajmują się też kontaktami biura Madigana z firmą telekomunikacyjną AT&T, siecią aptek Walgreens i Rush University Medical Center. Joanna Trzos [email protected]

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama