Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 29 listopada 2024 16:46
Reklama KD Market

W Nowym Jorku najniższy wskaźnik zakażeń Covid-19 od początku pandemii

Stan Nowy Jork odnotował w ciągu ostatniej doby 0,65 proc. pozytywnych wyników testów przeprowadzonych na obecność koronawirusa. Jest to najniższy wskaźnik od wybuchu pandemii. W mieście, po półrocznej przerwie, wznawia działalność słynne Metropolitan Museum. Jak powiadomił w piątek gubernator Andrew Cuomo tylko 636, czyli 0,65 procent z 97 826 testów przyniosło w ciągu ostatniej doby w całym stanie pozytywny wynik. Wskaźnik poniżej 1 proc. utrzymuje się od trzech tygodni. Około 270 nowych przypadków wirusa zarejestrowano w mieście Nowy Jork. Stanowi to 42,5 proc. z 636 zarejestrowanych w całym stanie. Obecnie z powodu COVID-19 w stanie Nowy Jork pozostaje hospitalizowanych 478 osób. 122 z nich znajduje się na oddziałach intensywnej terapii. Trzy osoby w ciągu ostatnich 24 godzin zmarły, w tym jedna w mieście, w dzielnicy Queens. „Walka z COVID-19 wymaga od nowojorczyków ogromnej odwagi i dyscypliny. Dziękuję im za nowy rekordowo niski współczynnik zakażeń. To dowód na to, że to, co każdy z nas robi aby spowolnić rozprzestrzenianie (wirusa) - nosi maseczki, zachowuje dystans społeczny i myje ręce – przynosi rezultaty” – ocenił Cuomo. „Kamieniem milowym” - jak podkreślają nowojorskie media - było uzyskanie w czwartek 8-milionowego wyniku testu na obecność Covid-19. Od początku kryzysu 1 marca br. zdiagnozowano z pozytywnym wynikiem 432 767 nowojorczyków. Zmarło łącznie 25 312 osób. „Wciąż rozwijamy nasze możliwości testowania i monitorowania kontaktów dążąc do stopniowego, opartego na statystykach reaktywowania gospodarki. (…) Dane wykazują również, że większa liczba testów niekoniecznie prowadzi do większej liczby z pozytywnym wynikiem. Stanowi to dobry znak. Jeszcze nie wyszliśmy jednak na prostą, więc zachowajmy ostrożność, pozostań twardy Nowy Jorku” – apelował gubernator. Po niemal sześciu miesiącach wznawia w sobotę działalność nowojorskie Metropolitan Museum of Art. Była to najdłuższa przerwa w historii prestiżowej instytucji. Zdaniem prezesa muzeum Dana Weissa nowojorczycy są szczęśliwi nie tylko dlatego, że będą znowu mieli dostęp do zgromadzonych tam wielu skarbów. „Dowiedzieliśmy się, jak ważne jest to muzeum, ze względu na to, co reprezentuje niezależnie od tego, co mieści i jaką ma kolekcję. Ludzie chcą tu być, ponieważ jest to część ich życia i jest częścią naszej społeczności (…) więc wspaniale ponownie otworzyć podwoje” - mówił Weiss w lokalnej telewizji NY1. Metropolitan spodziewa się gościć każdego dnia około 4000 odwiedzających. Jest tak duże, że nawet wobec wymogu zachowania dystansu społecznego i ograniczenia do 25 proc. dopuszczalnego odsetka zwiedzających mogłoby przyjąć 14 000 osób dziennie. Rezerwacji należy dokonać z wyprzedzeniem, ale zapłacić za bilet można dopiero po przybyciu. Każdy musi nosić maseczkę, a przed wejściem zostanie poddany mierzeniu temperatury. Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama