Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 8 października 2024 00:31
Reklama KD Market

Chicago zapowiada program wymiany rur ołowianych

Chicago zapowiada program wymiany rur ołowianych
Urzędnicy miejscy finalizują plan wymiany rur odpowiedzialnych za zanieczyszczenie wody ołowiem w tysiącach domów na terenie Chicago. W najbliższych tygodniach zostaną opublikowane szczegóły planu – zapowiedział radny Randy Conner, który jest komisarzem miejskiego Departamentu Gospodarki Wodnej. Burmistrz Lori Lightfoot ostrzega, że w budżecie nie ma pieniędzy na pokrycie kosztów wymiany rur.  Wymiana nitki wodociągowej znajdującej się pod ulicami i doprowadzającej wodę do około 400 tys. domów w Chicago będzie kosztować do 10 miliardów dolarów. Miasto będzie potrzebować pomocy ze strony władz stanowych i federalnych, aby zapłacić ten rachunek. W budżecie zarezerwowano 5 milionów dol. na program pilotażowy. Z obliczeń miejskiego Departamentu Gospodarki Wodnej wynika, że wymiana starych rur ołowianych w jednym domu może kosztować od 3 tys. do 10 tys. dol. „Nie, nie mamy dodatkowych 10 miliardów dolarów” – powiedziała burmistrz Lori Lightfoot. „Musimy więc zrobić to mądrze” – dodała, podkreślając, że wymiana ołowianych rur w mieście to proces wieloletni. W lipcu 2019 r. burmistrz Lori Lightfood nakazała zatrzymanie instalacji w domach liczników zużycia wody po tym jak inspektorzy miejscy stwierdzili podwyższony poziomy ołowiu w wodzie z kranów, którą testowali. Dane zebrane po sprawdzeniu w 2019 r. wody z 510 domów w Chicago wykazały, że w 22 proc. budynków z nowymi wodomierzami w wodzie potwierdzono podwyższony poziom ołowiu.  W 7,1 proc. poziom ołowiu był powyżej norm ustalonych przez Agencję Ochrony Środowiska (EPA). Stwierdzono, że najwyższe stężenie ołowiu występowało w miejscach, w których wystąpiły zakłócenia w głównych nitkach wodociągowych związane z instalacją wodomierza lub jego wymianą, naprawą uszkodzenia linii serwisowej, zewnętrznego zaworu lub jego wymianą, lub przy robotach drogowych bezpośrednio przed domami, które mogłyby zakłócić dostawy wody. Zatrucie ołowiem może prowadzić do zaburzeń w rozwoju umysłowym, problemów z motoryką i słuchem. Dochodzi do uszkodzenia nerwów i mózgu. Ten ciężki metal odkłada się bowiem w tkankach, zwłaszcza w nerwowej. Zatrucie ołowiem i jego związkami wywołuje również uszkodzenie wątroby i nerek prowadząc do zmian tych narządów i ich niewydolności. Do ok. 400 tys. domów w Chicago woda może płynąć jeszcze rurami z ołowiu, które instalowano w miejskiej sieci wodociągowej do 1986 r., kiedy EPA wprowadziła zakaz ich używania. Oznacza to, że domy wybudowane w Chicago przed tym rokiem mogą mieć jeszcze elementy z ołowiu, np. spawy, armatury i przyłącza wodociągowe. Wymiana wszystkich rur byłaby zbyt kosztowana, dlatego pod naciskiem polityków EPA w 1991 roku zezwoliła na tańszą metodę. Do wody zaczęto dodawać chemikalia tworzące warstwę ochronną. Substancja chemiczna zwana ortofosforanem tworzy powłokę na rurach, aby zapobiec przedostaniu się ołowiu do wody. Zapobiega to korozji rur i uwalnianiu się ołowiu do wody. Władze federalne były zadowolone z rezultatów, dlatego EPA wprowadziło mniej restrykcyjne przepisy dotyczące sprawdzania poziomu ołowiu w wodzie z kranów. Obowiązują one do dzisiaj. “Jedynym sposobem jest częstsze testowanie i wymiana ołowianych rur” – powiedział Jeffrey Griffiths, naukowiec Tufts University i były doradca EPA. Burmistrz Lori Lightfoot powiedziała, że poprzednia administracja mogła zająć się problemem wymiany rur, ale tego nie zrobiła. „Z jakiegoś powodu poprzednia administracja nie zajęła się tym” –  skomentowała Lightfoot, bez wymieniania nazwiska swojego poprzednika, byłego burmistrza Rahma Emanuela. Za jego rządów zakończonych w 2019 r. radni debatowali nad propozycją ustanowienia 1-procentowego podatku od nieruchomości o wartości co najmniej 750 tys., z którego dochód zostałby przeznaczony na wymianę ołowianych rur, którymi doprowadzana jest woda do 360 tys. domów. Emanuel, chociaż uznawał “powagę problemu” nie popierał tej propozycji. Jego administracja nie przedstawiła innych rozwiązań. Joanna Trzos [email protected]

HyperFocal: 0

HyperFocal: 0


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama