W dniu przypadającego 15 sierpnia Święta Wojska Polskiego zasadzeniem dębów rocznicowych w Yorkville koło Chicago został zainaugurowany bogaty program patriotycznych uroczystości upamiętniających 100. rocznicę Bitwy Warszawskiej. Uroczystość ku czci bohaterów historycznych wydarzeń rozpoczęła się pieśnią ,,Do Ojczyzny” w wykonaniu Agaty i Beaty Sołtys. Zgromadzonych w Ośrodku Młodzieżowym 12 i 13 Dystryktu Związku Narodowego Polskiego w Yorkville serdecznie powitała Helena Sołtys – wiceprezes Zrzeszenia Nauczycieli Polskich w Ameryce, koordynator Przystanku Historia Instytutu Pamięci Narodowej w Chicago, a także prowadząca jubileuszowe wydarzenie. Wśród grona bardzo ograniczonej z powodu pandemii koronawirusa liczby zaproszonych gości byli: Piotr Semeniuk, konsul Rzeczpospolitej Polskiej w Chicago, prezes ZNP Tadeusz Młynek, ksiądz Marek Janowski – kapelan zrzeszenia, Andrzej Janczak – komendant Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej Placówki numer 90 w Chicago, Adam Bułat – starszy chorąży sztabowy VI Dywizji Powietrzno-Desantowej w Krakowie, Łukasz Dudka – dyrektor generalny „Dziennika Związkowego”, David Guritz – dyrektor powiatowego dystryktu leśnego (Kendall County Preserve District) oraz gospodarze miejsca: prezes ośrodka Związku Narodowego Polskiego Robert Sempoch, wiceprezes Bolesław Pałka, dyrektor Krzysztof Mścisz i sekretarz Agata Mścisz, a także przedstawiciele 5. Kresowej Dywizji Piechoty Reenacted z komendantem Edem Rejowskim. Hymny narodowe polski i amerykański zagrał na trąbce Filip Czarkowski, a ich melodia rozeszła się głośnym echem pośród dębów historycznej alei. Konsul Piotr Semeniuk z okazji Święta Wojska Polskiego serdecznie powitał żołnierzy polskich i amerykańskich. Przytoczył główną myśl o fenomenie polskości zawartą w liście ministra dr. Jarosława Szarka, prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, skierowanym do chicagowskiej Polonii. Wspominając ponad 130 tysięcy młodych Polaków – którzy wstąpili do armii amerykańskiej i ponad 20 tysięcy do Armii Hallera – mówił o braterstwie, dzięki któremu było możliwe zwycięstwo w Bitwie Warszawskiej 100 lat temu. Nawiązując do współczesności wskazał, że obecnie przykładem braterstwa między narodami polskim i amerykańskim jest ,,kiedy armia polska i amerykańska służą ramię w ramię”. Mówił o idei powstałej w Yorkville historycznej Alei Niepodległości – pięknym projekcie na łonie natury i ważnej misji wychowania młodego pokolenia w duchu patriotyzmu. Dziękując Polonii za fenomen polskości przypomniał, że ,,Ojczyzna jest tam, gdzie zmarli leżą nasi ojcowie”. ,,Niech Matka Boża Zwycięska, hetmanka Wojska Polskiego ma nas wszystkich w swojej opiece” – tak zakończył krótkie przemówienie konsul Piotr Semeniuk. Prezes ośrodka Robert Sempoch powiedział, że to wielki zaszczyt, iż ośrodek Związku Narodowego Polskiego jest częścią Polski na obczyźnie. Zapewnił o woli kontynuacji polskich tradycji. Prezes Zrzeszenia Nauczycieli Tadeusz Młynek mówił o założeniach projektu ,,Dębowa Aleja Niepodległości” i wynikających z niego zobowiązaniach wobec potomnych. – Pamięć historyczna, która kryje się w dębach zobowiązuje nas do tego, abyśmy to dalej przekazywali następnym pokoleniom. Jesteśmy tu po to, aby dbać o pamięć o istotnych wydarzeniach, o odzyskaniu niepodległości oraz o Bitwie Warszawskiej. Mówił o przywiązaniu do historii Polski i kształtowaniu polskiej świadomości przez rodziców w domach i nauczycieli w polonijnych szkołach. Ksiądz Marek Janowski SJ, kapelan Zrzeszenia wielokrotnie odwołał się do refleksji Jana Pawła II. Przypominając myśli zawarte w książce ,,Pamięć i tożsamość”, mówił o potrzebie pamięci o bohaterach, których postawa wyrażała miłość do Boga i Ojczyzny, ogromne poczucie własnej godności i niezgodę na wszelkie formy zniewolenia. Kapłan podkreślił, że w świecie spłyconych wartości trzeba takimi wartościami zainteresować młode pokolenie. – Bitwa Warszawska to była nie tylko potężna mobilizacja polskich wojsk i duch ofiarności, ale potężna mobilizacja duchowa całego polskiego społeczeństwa. Niech Pan Bóg nam błogosławi, błogosławi Polskę i da nam piękną wrażliwość patriotyczną, i żebyśmy nigdy nie zapomnieli kim jesteśmy i skąd pochodzimy – powiedział na zakończenie ojciec Janowski. Andrzej Janczak – komendant Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej Placówki numer 90 w Chicago, reprezentujący również Korpus Pomocniczy Pań – przedstawił krótką historię działalności stowarzyszenia i Agnieszkę Wisłę, sanitariuszkę, działaczkę polonijną, współzałożycielkę SWAP, główną organizatorkę Komitetu Pomocy Weteranom i Korpusu Pomocniczego Pań.
Komendant Janczak wystąpił z apelem do młodych, aby wstępowali do organizacji i w ten sposób kontynuowali pamięć o polskich bohaterach. Marek Adamczyk, koordynator Przystanku Historia, dyrektor szkoły im. Marii Konopnickiej w Oak Lawn, scharakteryzował projekt Dębowej Alei Niepodległości i wydarzenia symbolizowane przez nowo zasadzone dęby: Dąb 100. rocznicy Bitwy Warszawskiej 1920-2020, Dąb Golgoty Wschodu 1940-2020, Dąb Pamięci Ofiar Katynia 1940-2020, Dąb Solidarności 1980-2020. – To już dwa lata jak powstała Aleja Dębowa, która bogaci się o nowe drzewka symbolizujące ważne wydarzenia w historii Polski. To miejsce pokazujące, jak ważne są dla nas takie wartości jak wolność, niepodległość, jak ważne są dla Polaków trzy słowa: Bóg, Honor i Ojczyzna – opowiadał Adamczyk. Helena Sołtys zaprosiła gości do zasadzenia czterech dębów w Dębowej Alei Niepodległości w Yorkville, upamiętniających bohaterów doniosłych wydarzeń: 100. rocznicy Bitwy Warszawskiej, 80. rocznicy wywózek Polaków na Syberię, 80. rocznicy Zbrodni Katyńskiej i 40. rocznicy narodzin Solidarności. Symbolicznego zasypania garstką ziemi pod każdym dębem dokonał konsul Piotr Semeniuk. Nowo zasadzone drzewka w sąsiedztwie Dębu Rotmistrza Witolda Pileckiego poświęcił jezuita ojciec Marek Janowski. Po zasadzeniu jubileuszowych dębów uczestnicy uroczystości spacerem udali się na sąsiednią polanę, gdzie z okazji 100. rocznicy urodzin św. Jana Pawła II został zasadzony dąb dedykowany wielkiemu papieżowi-Polakowi. Ksiądz Janowski poświęcił drzewko, przypomniał o zawierzeniu św. Jana Pawła II Maryi i zachęcił, aby papieska postawa była dla nas wzorem do naśladowania. Modlitwą Anioł Pański prosił Boga, abyśmy za wstawiennictwem świętego byli chronieni od nieszczęść. Przy papieskim dębie Filip Czarkowski zagrał na trąbce ,,Ciszę”. Dzięki udziałowi przedstawicieli 5. Kresowej Dywizji Piechoty Reenacted z komendantem Edem Rejnowskim uroczystymi salwami została upamiętniona 100. rocznica Bitwy Warszawskiej i wszyscy bohaterowie. Bernadetta Manturo, koordynator Przystanku Historia IPN i zastępca dyrektora szkoły Trójcy Świętej w Chicago, ogłosiła regulamin światowego konkursu Victoria Warszawska 1920-2020, najnowszego projektu Przystanku Historia. Konkurs zaadresowany do dzieci i młodzieży w wieku od 13 do 18 lat będzie polegał na zaprojektowaniu upamiętniającej tabliczki dla bohatera wojny z lat 1919- 1921. – Zwycięski projekt zostanie zmaterializowany i postawimy upamiętniające tabliczki na grobach bohaterów tej wojny, tych którzy tu spoczywają w Chicago. Organizatorzy mają nadzieję, że uczestnicy konkursu poprzez zainteresowanie i studia nad projektem odnajdą własne korzenie i będą z tego powodu dumni – powiedziała Manturo. Po zakończeniu ceremonii goście wpisali się w księdze pamiątkowej.
Następnie uczestnicy ceremonii patriotycznej w Yorkville udali się cmentarz Zmartwychwstania Pańskiego (Resurrection Catholic Cemetery) w Justice, gdzie przy pomniku Weteranów Armii Polskiej złożyli kwiaty, a na grobach żołnierzy zapalili znicze, symbol wiecznej pamięci.
Na cmentarzu konsul Piotr Semeniuk raz jeszcze przypomniał o chwale polskich bohaterów.
– Bitwa Warszawska łączy dziś Polskę i Amerykę. Tysiące młodych Polaków z Ameryki wzięło czynny udział w Bitwie Warszawskiej i wojnie polsko-bolszewickiej. Była to bitwa przełomowa, która odmieniła losy Europy. Mamy Polaków z Ameryki, którzy polegli na polu chwały, na terenach polskich Kresów. Wielu weteranów powróciło do Ameryki, czcimy tych Hallerczyków, którzy są ważni dla historii Polski. Na cmentarzu Zmartwychwstania Pańskiego mamy weteranów z I i II wojny światowej. Dzisiaj jest to zadanie władz polskich, IPN-u, konsulatów, ale i Polonii amerykańskiej, aby nadal troszczyła się o miejsca pamięci narodowej.
Tekst: Jola Plesiewicz Zdjęcia: Dariusz Piłka