21-letnia Sheryl Perry usłyszała w poniedziałek zarzut prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu i spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. W sprawie mieszkanki Romeoville, która w sobotę nad ranem śmiertelnie potrąciła Marka Bajsona, sąd wyznaczył kaucję w wysokości 200 tys. dolarów.
21-letnia pracownica kliniki weterynaryjnej w poniedziałek stanęła przed sądem hrabstwa Cook i usłyszała szereg zarzutów: od prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu (DUI) i spowodowania śmiertelnego wypadku, po brak ubezpieczenia i przewożenie w samochodzie otwartego pojemnika z alkoholem.
Sędzia Edward Harmening za wypuszczenie kobiety na wolność wyznaczył kaucję w wysokości 200 tys. dolarów.
Według informacji policji i prokuratury Sheryl Perry w sobotę w nocy jechała swym PT Cruiserem w kierunku południowym po Manheim Road i w okolicy skrzyżowania z Irving Park Rd. śmiertelnie potrąciła stojącego przy swym zaparkowanym na poboczu samochodzie, Marka Bajsona. 49-letni Polak, wieloletni partner znanej wokalistki jazzowej Grażyny Auguścik, był w drodze na spotkanie ze znajomymi, z którymi wybierał się na narty do Kolorado, kiedy w jego aucie zabrakło paliwa. Bajson czekał na przyjaciela, który miał dowieźć mu kanister z benzyną. W jego aucie stojącym na poboczu włączone były światła awaryjne i pojazd był widoczny dla innych uczestników ruchu.
Z ustaleń śledczych wynika, że do wypadku doszło, kiedy Perry usiłowała wyprzedzić wolniej poruszający się samochód i zjechała na pobocze. Siła uderzenia była tak duża, że Marek Bajson został odrzucony od swego samochodu na odległość około 10 metrów. Mężczyzna zginął na miejscu.
Shery Perry pozostała na miejscu zdarzenia i przyznała policji, że piła alkohol. Nie zgodziła się jednak na test alkomatem. Perry nigdy wcześniej nie była karana.
Śmierć Marka Bajsona, znanego w polonijnych i amerykańskich środowiskach artystycznych grafika, fotografika i aranżera, poruszyła wiele osób. Tragedia Grażynę Auguścik zastała w Polsce. Artystka wraca do Chicago, aby pożegnać wieloletniego partnera i przyjaciela.
We wtorek w Jezuickim Ośrodku Milenijnym pod adresem 5835 W Irving Park Rd. w Chicago o godzinie 19.00 odbędzie się msza w intencji śp. Marka Bajsona.
mp
21-latka, która śmiertelnie potrąciła Marka Bajsona, była pod wpływem alkoholu
- 03/26/2013 01:40 PM
Reklama