Od piątku wstęp na chicagowskie lotniska mają tylko podróżujący pasażerowie z ważnym biletem oraz pracownicy tych portów lotniczych. Przestrzegania przepisu, wprowadzonego w związku z pandemią koronawirusa, pilnować będzie chicagowska policja.
Chicagowski departament lotnictwa ogłosił, że w celu zapewnienia bezpieczeństwa pasażerom oraz pracownikom w związku z pandemią koronawirusa, od piątku wstęp na terminale lotnicze O’Hare i Midway zostaje ograniczony do pasażerów z ważnym biletem i pracowników z ważnym identyfikatorem. Limitowany wstęp mają także opiekunowie asystujący pasażerom.
W nocy na przystankach kolejowych i autobusowych na lotnisku uruchamiane są punkty kontrolne, na których chicagowska policja oraz służby ochrony lotniska sprawdzają, czy osoby udające się na terminale mają bilety lotnicze, a pracownicy – ważne identyfikatory.
W piątek nie było planów utworzenia punktów kontrolnych w ciągu dnia, ale policja i służby ochrony zastrzegały sobie prawo zażądania okazania biletów lub identyfikatorów od osób udających się na lotnisko.
Podobne przepisy, w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się koronawirusa, wprowadziły inne lotniska w kraju, m.in. w Los Angeles, Nowym Jorku, Atlancie i Filadelfii.
(jm)
Reklama