Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 29 września 2024 02:32
Reklama KD Market
Reklama

W Michigan na COVID-19 zmarło 13 felicjanek

13 sióstr zakonnych z Zakonu Felicjanek w Livonii w Michigan zmarło na koronawirusa, 12 z  nich w ciągu zaledwie jednego miesiąca. Zakon w Livonii to część północnoamerykańskiej misji polskiego Zakonu Felicjanek. Dwanaście zakonnic w wieku 79-99 lat zmarło w ciągu zaledwie miesiąca – od 10 kwietnia do 10 maja. 18 innych zakonnic w tym czasie również walczyło z koronawirusem, jedna z nich 27 czerwca zmarła w wyniku powikłań po COVID-19. Siostry mieszkały i pracowały razem w zakonie w Livonii, który przed pandemią był domem dla 65 zakonnic. Siostra Mary Andrew Budinski, matka przełożona zakonu, powiedziała dla Global Sisters Report: „Najpierw usłyszałam, że dwie osoby, które nam pomagały, zaraziły się wirusem. Potem (wirus – red.) uderzył w siostry na drugim piętrze i przeszedł jak szalony ogień. Potem przyszła pierwsza śmierć: siostra Mary Luiza Wawrzyniak, 99 lat, zmarła w Wielki Piątek, 10 kwietnia. Wszyscy wiedzieliśmy, że jeśli (wirus – red.) uderzy w to miejsce, to będzie źle. Ale nigdy nie sądziliśmy, że to pójdzie tak szybko”. W wyniku choroby w zakonie zmarły siostry: Mary Luiza Wawrzyniak, Celine Marie Lesinski, Mary Estelle Printz, Thomas Marie Wadowski, Mary Patricia Pyszynski, Mary Clarence Borkoski, Rose Mary Wolak, Mary Janice Zolkowski, Mary Alice Ann Gradowski, Mary Martinez Rozek, Victoria Marie Indyk, Mary Madeleine Dolan i Mary Danatha Suchyta. Felicjanki to żeńskie zgromadzenie zakonne założone w 1855 roku w Warszawie przez bł. Marię Angelę Truszkowską. Główne cele zgromadzenia to praca wychowawcza z dziećmi i młodzieżą oraz opieka nad chorymi i ubogimi. Zakon jest obecny na terenie Polski, USA, Kanady, Brazylii, Włoch, Wielkiej Brytanii, Francji, Kenii, Ukrainy, Estonii i Rosji. W Zakonie Felicjanek w całych Stanach Zjednoczonych pracuje 469 sióstr. Przypadki COVID-19 zanotowano w dwóch spośród sześciu zakonów: w Livonii i Lodi, gdzie chorowało 12 sióstr, a jedna z nich zmarła. (kk)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama