Policjant chicagowski został postrzelony na południowym zachodzie miasta. Do zdarzenia doszło we wtorek 9 czerwca o godz. 3:20 rano.
Do policjanta wsiadającego do samochodu, zaparkowanego przy Artesian Avenue niedaleko ulicy Pershing, zbliżyło się dwóch mężczyzn, jeden z nich miał wyciągnąć broń i strzelić do policjanta. Kula raniła go w nogę. Funkcjonariusz, wg oświadczenia departamentu policji, wyciągnął swoją broń i strzelił w kierunku napastników, ale nie od razu było wiadomo, czy któryś z nich został trafiony.
Policjant przebywał we wtorek w szpitalu, dokąd został przewieziony w dobrym stanie. Do chwili zamknięcia numeru gazety nikt nie został aresztowany, a strzelanina była przedmiotem śledztwa. Rutynowo, jak po każdej strzelaninie z udziałem policji, funkcjonariusz będzie pełnił obowiązki administracyjne przez najbliższych 30 dni.
(kk)
Reklama