Burmistrz Chicago Lori Lightfoot odwołała w niedzielę godzinę policyjną wprowadzoną tydzień wcześniej w związku z zamieszkami w mieście. Protesty w miniony weekend przebiegały spokojnie. Jednocześnie w poniedziałek przywrócono dostęp do śródmieścia i otwarto niektóre obiekty miejskie w ramach stopniowego powrotu do normalności po pandemii koronawirusa.
Godzina policyjna wprowadzona została w sobotę 30 maja po protestach i rozruchach w Chicago wywołanych śmiercią George’a Floyda z rąk policji w Minneapolis. Podobne zamieszki odbywały się w wielu amerykańskich miastach.
Jednocześnie z odwołaniem godziny policyjnej władze Chicago w niedzielę otworzyły ulice wjazdowe do śródmieścia oraz przywróciły kursowanie komunikacji miejskiej.
W sobotę tysiące pokojowych demonstrantów przeszło ulicami miasta na znak sprzeciwu przeciwko brutalności policji. Manifestacje przebiegły bez incydentów i aresztowań.
Od poniedziałku otwarte są w Chicago niektóre parki i biblioteki. Wybrzeże jeziora Michigan jest nadal zamknięte.
Otwarte są wszystkie parki położone na zachód od Lake Shore Drive, w tym: Grant Park, Lincoln Park, Burnham Park, Harold Washington Park i Jackson Park.
Działa również większość miejskich bibliotek, w tym główna biblioteka Harolda Washingtona w śródmieściu. W bibliotekach należy zachowywać odpowiedni odstęp od innych, poruszać się wyznaczonymi ścieżkami. Obowiązują również ograniczenia dotyczące liczby osób przebywających wewnątrz.
Od poniedziałku otwarte jest również miejskie centrum płatności przy 400 W. Superior St., lecz mieszkańców nadal zachęca się do regulowania opłat miejskich przez Internet. Kierowcy z niezapłaconymi mandatami otrzymają zawiadomienia dotyczące nowych terminów płatności.
Otwarcie niektórych obiektów nie oznacza bynajmniej zakończenia epidemii. Mieszkańcy Chicago nadal powinni nosić maski, zachowywać dwumetrowy odstęp od innych, a w razie symptomów choroby nie wychodzić z domu.
Illinois zostało zamknięte w połowie marca w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się koronawirusa. Od tego czasu w całym stanie na COVID-19 zachorowało ponad 127 tys. mieszkańców, a zmarło ponad 5900.
3 czerwca Chicago wkroczyło w trzecią fazę reaktywacji gospodarki i ostrożnego powrotu do normalności. Na tym etapie otwarte są restauracje, kawiarnie i bary na świeżym powietrzu, salony fryzjerskie i kosmetyczne oraz placówki opieki nad dziećmi.
(jm)
Redakcja
