Z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka przyglądamy się statystykom oraz dobrym i złym stronom przynależności do najmłodszej części społeczeństwa.
1 czerwca obchodzimy Międzynarodowy Dzień Dziecka. W Stanach Zjednoczonych najczęściej Dzień Dziecka (Children’s Day) obchodzi się w drugą niedzielę czerwca, ale polskie środowisko, które przywiozło zwyczaje z Europy, świętuje 1 czerwca. W Illinois mieszka obecnie prawie 3 mln dzieci, z czego w samym Chicago – ok. 600 tys. młodych ludzi poniżej 18 roku życia.
Międzynarodowy Dzień Dziecka obchodzony jest w wielu krajach świata od 1925 roku, kiedy w szwajcarskiej Genewie odbyła się Światowa Konferencja na Rzecz Dobra Dzieci. Nie wiadomo, dlaczego inicjatorzy ustanowienia święta wybrali właśnie tę datę, ale począwszy od 1952 roku obchodzimy święto w Polsce. Stany Zjednoczone świętują Dzień Dziecka w drugą niedzielę czerwca. Tradycyjnie, dzieci w Dniu Dziecka w Polsce otrzymują słodycze oraz zdecydowanie więcej czasu i uwagi swoich rodziców i nauczycieli.
Z okazji tego dnia, warto zatrzymać się nad danymi dotyczącymi dzieciństwa. Wg danych American Community Survey, w Illinois mieszka prawie 3 mln dzieci. W całych Stanach Zjednoczonych – 74 mln i stanowią one 1/4 ludności kraju. Zdecydowana większość dzieci w Illinois wychowywana jest przez rodziców. Dane Pew Research Center z grudnia 2019 roku wskazują jednak, że Stany Zjednoczone mają najwyższy odsetek dzieci mieszkających w gospodarstwach z jednym rodzicem – wynosi on 25 proc., podczas gdy takich dzieci na świecie jest średnio 7 proc., w Polsce – pomiędzy 3 a 6,8 proc.
Childstats.gov wskazują natomiast, że aż 17 proc. dzieci w Stanach Zjednoczonych żyje w biedzie, prawie 30 proc. w rodzinach z niskim i średnim dochodem. Aż 40 proc. dzieci żyje w domostwach, które zgłaszają obciążenie kosztami schronienia, tłok i/lub fizycznie nieodpowiednie warunki mieszkaniowe. 17 proc. dzieci w Stanach Zjednoczonych jest w sklasyfikowanych przez USDA (United States Department of Agriculture) jako „food insecure”, a to oznacza, że dzieci te nie mają zabezpieczonego pożywienia. Aż 8 proc. młodzieży w wieku 16-19 lat nie chodzi do szkoły ani nie pracuje.
Z dobrych stron dzieciństwa eksperci – autorzy „America’s Children: Key National Indicators of Well-Being: rocznego raportu z federalnych statystyk dotyczących zdrowia i dobrobytu amerykańskich dzieci i rodzin” – odnotowali, że aż 81 proc. rodzin deklaruje, że czytała swojemu małemu dziecku książkę przynajmniej trzy razy w poprzedzającym ankietę tygodniu, 93 proc. młodzieży kończy szkoły średnie. Aż 67 proc. młodzieży spośród tej, która ukończyła licea, trafi do college’ów. Amerykańskie rodziny są rodzinami dzietnymi – aż 41 proc. amerykańskich dorosłych uważa, że trójka i więcej dzieci to idealny model rodziny – ostatni taki wynik w podobnym sondażu Instytut Gallupa zanotował ponad 20 lat temu.
W Dniu Dziecka namawiamy również do pomocy dzieciom, które mierzą się z problemami systemowymi, społecznymi i politycznymi: miliony dzieci nie mają dostępu do edukacji, pracują długo w niebezpiecznych warunkach i są zmuszane do udziału w konfliktach zbrojnych. Wiele dzieci przebywa w ośrodkach dla uchodźców, cierpi dotkliwą biedę i głód. Sytuację dzieci monitorują takie organizacje jak UNICEF czy Human Rights Watch – obydwie organizacje w walce o prawa i dobrostan dzieci można wesprzeć datkami.
Z okazji Dnia Dziecka dzieciom życzymy dobrych, wspierających i cierpliwych rodziców oraz najwspanialszych przygód. Rodzicom – dużo czasu, pomysłowości i cierpliwości w nauce, pracy i zabawie z dziećmi.
Tekst i zdjęcia: Katarzyna Korza
[email protected]
Reklama