Jeśli we wtorek 12 maja usłyszysz nad głowami znajomy huk samolotów, to nie będzie to chicagowski Air and Water Show. Tego dnia samoloty Blue Angels mają przelecieć nad Chicago, aby podziękować pracownikom służby zdrowia i innym, którzy walczą na pierwszej linii frontu z koronawirusem.
Zespół lotniczy amerykańskiej marynarki wojennej, Blue Angels, we wtorek ma przelecieć nad Chicago w ramach uhonorowania wszystkich pracowników walczących z pandemią COVID-19.
O planie przelotu szwadron poinformował w niedzielę na Twitterze. Prognoza pogody jest dobra, ale gdyby się pogorszyła, to termin przelotu będzie po raz kolejny zmieniony.
Przelot ma odbyć się w godzinach 11.45-12 pm. Blue Angels wyruszą z okolic Hyde Park i polecą wzdłuż jeziora Michigan aż do Evanston, gdzie zawrócą udając się na północny zachód w rejony Norridge, potem Melrose Park, a następnie w rejony południowo-zachodnich przedmieść Bridgeview i Oak Lawn. Dokładna godzina przelotu może ulec zmianie.
Mieszkańcy powinni obserwować przelot ze swoich domów. Przypomina się o przestrzegania zaleceń dystansowania społecznego.
Oprócz Chicago we wtorek samoloty mają przelecieć nad Detroit i Indianapolis.
W ramach akcji #AmericaStrong zespoły akrobacyjne Blue Angels oraz Thunderbirds przelatują oddzielnie oraz wspólnie nad kilkunastoma amerykańskimi miastami.
Prezydent Trump ogłaszając akcję powiedział, że przelot samolotów był pomysłem „naszych wspaniałych wojskowych mężczyzn i kobiet”. Dodał, że walczący z koronawirusem na pierwszej linii frontu są „wojownikami równymi tym niesamowitym pilotom i innym walczącym w bardziej tradycyjnych walkach, które wygrywamy”.
(jm)
Redakcja
