Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 25 grudnia 2024 20:10
Reklama KD Market

W stanie Nowy Jork w ciągu ostatniej doby wzrosła liczby zgonów na Covid-19

Gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo powiadomił we wtorek o wzroście liczby zgonów na Covid-19 w ciągu ostatniej doby. Zmarło 778 osób w porównaniu z 671 w ciągu poprzednich 24 godzin. „To dla mnie najbardziej bolesna liczba, podobnie jak najbardziej bolesną była liczba (zgonów) każdego dnia” – powiedział Cuomo podczas konferencji prasowej w Albany. Liczba zgonów od wybuchu pandemii sięga łącznie w całym stanie 10834. Jak zauważył gubernator, następuje wyrównywanie bilansu przypadków śmiertelnych na poziomie ok. 800 dziennie. „Ci nowojorczycy są w naszych myślach i modlitwach. Jeśli spojrzeć na liczbę zmarłych w kilku ostatnich dniach, utrzymuje się ona zasadniczo na wyrównanym, druzgocącym poziomie bólu i żalu” – oświadczył Cuomo. Przypisywał zahamowanie gwałtownego wzrostu liczby zgonów w poprzednich tygodniach wprowadzonym restrykcjom. Wyszczególnił zamknięcie przedsiębiorstw, które w obecnej sytuacji nie należą do najbardziej istotnych dla funkcjonowania stanu. W odniesieniu do 778 zmarłych z poniedziałku na wtorek gubernator przyznał, że jest to trzecia co do wielkości liczba od wybuchu pandemii. Jego zdaniem ogólnie jednak następuje spowolnienie wzrostu przypadków śmiertelnych. Uznał to za potwierdzenie faktu, że kontrola nad rozprzestrzenianiem się SARS-Cov-2 jest możliwa. „Dzięki Bogu możemy rozprzestrzenianie się koronawirusa kontrolować” - podkreślił. Cuomo niepokoił się wzrostem zgonów w domach opieki nad starszymi osobami. W ciągu ostatniej doby na Covid-19 zmarło tam 133 seniorów, co nazwał „rosnącym problemem”. Przekonywał, że los pensjonariuszy tych domów był przedmiotem zmartwienia od pierwszego dnia batalii z wirusem. „Odsetek ofiar śmiertelnych wzrasta w domach opieki w porównaniu ze szpitalami” - zauważył. Jako „bardziej zachęcające” Cuomo określił inne wskaźniki ilustrujące rozwój sytuacji. O blisko 1 proc. spadł odsetek pacjentów z wirusem w szpitalach całego stanu. Obniżył się pierwszy raz od początkowych dni pandemii. Drugi dzień z rzędu zmalała nieznacznie liczba zaintubowanych pacjentów, z których większość - jak pokazuje statystyka - nie wyzdrowieje. „Uważamy, że osiągnęliśmy szczyt (pandemii)” - ocenił Cuomo. Powrócił do wymiany zdań z Donaldem Trumpem na temat terminu uruchomienia gospodarki. Według prezydenta uprawnienia w tej kwestii należą wyłącznie do niego. Odmienne zdanie ma gubernator wzmocniony poniedziałkowym sojuszem z swymi kolegami z pięciu wschodnich stanów w sprawie opracowania wspólnej strategii ekonomicznej. Odwołując się do konstytucji USA, wskazał na podział władzy i równowagę sił. Po porannych wywiadach telewizyjnych, w których Cuomo demonstrował swój sprzeciw, ogłosił on koniec batalii z Trumpem. „Wyciągam rękę do współdziałania i całkowitego partnerstwa z prezydentem. Jeśli chce walki, nie podejmę jej, kropka. Doprowadzi nas to do współpracy. Mamy przed sobą prawdziwe wyzwanie” – argumentował gubernator. Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama