Historia Aarona Schocka, byłego republikańskiego kongresmena, który zasłynął skandalem związanym wydawaniem lekką ręką publicznych, kampanijnych pieniędzy na podróże prywatnym samolotem, rozrywkę i masaże, właśnie zyskała kolejny, niełatwy rozdział: Schock wydał oświadczenie, w którym żałuje, iż wcześniej nie przyznał się, że jest gejem.
39-letni Schock był najmłodszym członkiem Kongresu – zasiadał w nim od 2009 do 2015 roku. Złożył pełniony urząd w marcu 2015 r. w obliczu skandalu związanego z wykorzystaniem funduszy publicznych. Dochodzenie komisji etyki ujawniło, że Schock wykorzystywał pieniądze podatników do finansowania – jak napisano w raporcie – „wystawnych wyjazdów i imprez”. Najchętniej wypominano mu, że swój gabinet urządził w stylu „Downton Abbey”. Schock zaprzeczył oskarżeniom, nadal odnosi się do nich jak do pomówień.
A jednak w marcu 2019 roku Schock zawarł z prokuraturą ugodę, na mocy której wszystkie oskarżenia zostały oddalone w zamian za okres dobrego sprawowania byłego kongresmena i zapłatę 100 tys. dolarów w ramach odszkodowania za wyrządzone szkody finansowe. W ramach umowy komitet kampanii Schocka również przyznał się do przewinienia, polegającego na niezgłoszeniu wydatków.
W czasie swojej kariery w Kongresie, Schock konsekwentnie głosował przeciwko przyznaniu praw mniejszości LGBTQ, czego – jak teraz twierdzi – żałuje. Schock napisał w oświadczeniu, że jest gejem: „Dla tych, którzy mnie znają (…), nie będzie to żadnym zaskoczeniem", przyznał Schock, który zauważył, że podczas jego urzędowania było wiele „spekulacji”. Schock wyznał, że wychowanie w religijnej ewangelikańskiej rodzinie sprawiło, że początkowo próbował zaprzeczyć swojej seksualności. Dodał, że po zadeklarowaniu, iz jest gejem, został odrzucony i wydziedziczony przez rodzinę. Jego wyznanie spotkało się „ze smutkiem, rozczarowaniem i niesympatycznymi cytatami z Pisma Świętego” – napisał Schock.
„Pod wieloma względami żałuję, że nie zrobiłem tego wcześniej” – czytamy w oświadczeniu. „Życie jest lepsze, gdy nie ma się czego bać i czego ukrywać”. Schock wyznał również, że żałuje swojej postawy przeciwko małżeństwom jednopłciowym. „Mogę teraz żyć otwarcie jako gej, dzięki niezwykłym, odważnym ludziom, którzy mieli odwagę walczyć o nasze prawa, podczas gdy ja jej nie miałem” – napisał.
(kk)
Reklama