Eucharystię odprawił jezuita, ojciec Marek Janowski, kapelan Zrzeszenia Nauczycieli Polskich w Ameryce. Uroczystości rozpoczęły się procesją.
Członkowie Stowarzyszenia Przyjaciół Ułanów Polskich im. gen. Tadeusza Kościuszki wprowadzili flagi polską i amerykańską.
Przez szpaler utworzony przez ułanów przeszli: poczet Polskiej Szkoły im. Mikołaja Kopernika w Niles, członkowie 5 Kresowej Dywizji Piechoty w barwach 15 Pułku Ułanów Poznańskich z Chicago, 10 Pułku Dragonów I Dywizji Pancernej gen. Maczka i ojciec Marek Janowski.
W pierwszych ławkach przy ołtarzu głównym zasiedli goście honorowi: generał Cezary Wiśniewski – attaché obrony w Waszyngtonie, wicekonsul RP w Chicago – Piotr Semeniuk, komendant chicagowskiego Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej Placówka 90 – Andrzej Janczak, Adam Bułat – starszy chorąży sztabowy VI Dywizji Powietrzno – Desantowej w Krakowie, Tadeusz Gubała – weteran Armii Krajowej, Tadeusz Młynek – prezes Zrzeszenia Nauczycieli Polskich w Ameryce, Jan Kopeć – prezes Związku Klubów Polskich i podharcmistrz druhna Grażyna Kahl, reprezentująca Związek Harcerstwa Polskiego Obwód Chicago.
Podczas mszy świętej zgromadzeni wierni modlili się za ,,Ojczyznę oraz o to, aby pamięć o postawie i ofierze osób zaangażowanych w powojennym podziemiu antykomunistycznym przyczyniła się do umocnienia ducha patriotyzmu w naszym narodzie”.
W wygłoszonej homilii ojciec Janowski przytaczając nazwiska i pseudonimy żołnierzy drugiej konspiracji mówił między innymi o ich niezłomnej postawie patriotycznej i ich przywiązaniu do tradycji niepodległościowych.
Dziękując za ich bohaterstwo prosił, aby Bóg dał nam takich ludzi dzisiaj.
Ojciec Marek Janowski przytoczył historię księdza jezuity Władysława Gurgacza pseudonim ,,Sem”, kapelana Wyklętych.
Dary do ołtarza przynieśli: generał Cezary Wiśniewski – attaché obrony w Waszyngtonie, Adam Bułat – starszy chorąży sztabowy VI Dywizji Powietrzno-Desantowej w Krakowie i komendant chicagowskiego Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej Placówka 90 – Andrzej Janczak.
Tomasz Dąbrowski odczytał apel poległych, odwołując się do pamięci o Żołnierzach Wyklętych: o majorze Zygmuncie Szendzielarzu, pseudonim ,,Łupaszka”, legendzie powojennej partyzantki antykomunistycznej w Polsce, Hieronimie Dekutowskim, majorze ,,Zapora”, żołnierzu Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, cichociemnym, dowódcy oddziałów partyzanckich na Lubelszczyźnie, generale Auguście Emilu Fieldorfie, pseudonim “Nil” i wielu innych.
Po mszy świętej ojciec Marek Janowski zaprosił do auli Jana Pawła II na koncert dedykowany pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Przed koncertem do zabrania głosu zostali zaproszeni generał Cezary Wiśniewski – attaché obrony w Waszyngtonie i wicekonsul RP w Chicago – Piotr Semeniuk.
Generał Cezary Wiśniewski mówił o trudnych latach powojennych:
– Lata powojenne były to jedne z najtrudniejszych lat narodu polskiego, kiedy komuniści walczyli z Polakami. Polacy chcieli odzyskać Ojczyznę wolną. Tragiczny był los tych ludzi, dlatego że większość z nich zginęła. Dzisiaj pamiętamy nazwiska generałów, kapitanów, ale za nimi stoją rzesze szeregowych i podoficerów, którzy zostawili swoje rodziny i przez wiele lat byli w lesie, ale ciągle przyświecała im myśl walki o wolną Polskę.
Generał Wiśniewski podziękował organizatorom za zaproszenie na uroczystość, za promowanie takich uroczystości w trosce o młode pokolenie, a Polonii za współpracę na rzecz dobrze pojętych stosunków polsko–amerykańskich i nawiązał do przygotowań do największych w historii ćwiczeń wojsk USA w Polsce – Defender 2020:
–Dzisiaj, w tej chwili grupa uderzeniowa lotniskowca Eisenhower razem z okrętami bojowymi i transportowymi przemieszcza się Atlantykiem w kierunku Europy. Ponad 14 tysięcy żołnierzy amerykańskich albo płynie, albo będzie leciało do Polski, po to, aby wziąć udział w tym największym od 30 lat ćwiczeniu pokazującym determinację Stanów Zjednoczonych w sojusz. To częściowo jest zasługa Polonii amerykańskiej, przypominającej o pięknym kraju nad Wisłą, który jest członkiem NATO i ciągle domaga się, aby NATO było aktywne, a Stany Zjednoczone jako wielki przywódca tego świata były aktywnym członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego – powiedział generał Cezary Wiśniewski.
Konsul Piotr Semeniuk wyraził radość z możliwości wspólnego spotkania z Polonią:
– Rzeczą niezwykłą jest, że możemy się spotykać. Przez kilkadziesiąt lat kraj nad Wisłą i Polonia były rozdzielone żelazną kurtyną. Dzisiaj mamy święto żołnierzy II Rzeczypospolitej, którzy byli wierni do końca, do 1963 roku.
Przytoczył historię o tym, jak przedstawiciele i żołnierze II Rzeczpospolitej z Chicago pilnowali II Rzeczpospolitej.
Wspomniał, że wśród gości są obecne rodziny ostatniego konsula Rzeczypospolitej Polskiej, który w 1945 roku zamiast oddać klucze do konsulatu peerelowskiemu konsulowi, odwiózł je do Departamentu Stanu, bo nie chciał mu spojrzeć w twarz, więc peerelowski konsul generalny był zmuszony tam pojechać, aby je odebrać.
Dziękował za wspieranie, ostatnich weteranów II wojny światowej, którzy z bronią w ręku walczyli o Polskę i zawołaniem: “Niech żyje Polska” zakończył krótkie przemówienie.
Słowno–muzyczny spektakl rozpoczęło uroczyste odśpiewanie “Roty”.
Symbolicznym aktem oddania Wyklętym hołdu było wniesienie przez uczniów biało–czerwonej flagi, złożenie przy krzyżu kwiatów i ustawienie zapalonych świec.
Zacytowany został tekst przysięgi żołnierskiej, jaką Panu Bogu Wszechmogącemu i Ojczyźnie składali żołnierze wojny obronnej 1939 roku, Armii Krajowej i Żołnierze Wyklęci.
Wymownie zabrzmiało odczytanie ostatniego rozkazu gen. Leopolda Okulickiego dla oficerów i żołnierzy Armii Krajowej z 19 stycznia 1945 roku, wzywającego żołnierzy do walki przeciwko Sowietom, aż do chwili odzyskania pełnej niepodległości państwa.
Wiersze i piosenki przeplatały się z cytatami z listów, fragmentami ulotek, wspomnieniami Zofii Pileckiej-Optułowicz o ojcu, pokazem archiwalnych zdjęć i filmu.
Podczas koncertu przypomniana została nie tylko historia walki żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego sprzed 75 lat, ale i trud odzyskania o nich pamięci, rozpoczęty inicjatywą ustawodawczą prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Uchwalenie w 2011 roku Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych było symbolem i formą uczczenia ich walki i ofiary, cierpień, jakich doznawali przez wszystkie lata PRL i zapomnienia po 1989 roku.
Ustanowienie 1 marca datą Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych nie było też przypadkowe.
Miało ono na celu uczczenie pamięci siedmiu członków IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”, którzy tworzyli ostatnie kierownictwo ogólnopolskiej konspiracji, kontynuującej od 1945 roku dzieło Armii Krajowej: ppłk Łukasza Cieplińskiego, Mieczysława Kawalca, Józefa Batorego, Adama Lazarowicza, Franciszka Błażeja, Karola Chmiela i Józefa Rzepki.
Prowadzone wobec nich, pod bezpośrednim nadzorem NKWD, brutalne śledztwo trwało trzy lata, a wyrok skazujący na karę śmierci, poprzez strzał w tył głowy został na nich wykonany pierwszego marca 1951 roku, w więzieniu mokotowskim.
Miejsce ich pochówku nie jest znane.
Podczas koncertu na przykładzie losów ośmiu niezłomnych bohaterów: Zygmunta Szendzielarza “Łupaszka”, Hieronima Dekutowskiego “Zapora”, Józefa Kurasia “Ogień”, Augusta Fieldorfa “Nil”, Witolda Pileckiego “Witold”, Danuty Siedzikówny “Inka”, Łukasza Cieplińskiego “Grzmot”, księdza Władysława Gurgacza “Sem” i ostatniego, żołnierza ZWZ-AK, a później WiN – Józefa Franczaka pseudonim „Lalek”, który zginął w walce w październiku 1963 roku, oddano hołd grupie ponad pół miliona ludzi tworzących społeczność Żołnierzy Wyklętych.
Koncert uświetnili wokaliści: Katarzyna Karczyńska, Joanna Szyszka, Aleksandra Rozhan, Marcin Kowalik, Katarzyna Grochowska i Anna Kurek.
Rolę Żołnierza Wyklętego zagrał Sławomir Mańko.
Wystąpili uczniowie z klasy VIII Polskiej Szkoły im. Tadeusza Kościuszki i Polskiej Szkoły Trójcy Świętej: Natalia Rozkuszka, Martyna Zychowska, Karina Mądroń, Weronika Osika, Emilia Sujka, Tomasz Kroczka, Oscar Gawlik, Tomasz Rozkuszka.
Wiersze “Tropem wilczym” recytował Alex Kolanko, “Modlitwa” – Piotr Plewa.
Uroczystości ku czci żołnierzy niezłomnych zostały zorganizowane przez ojców Jezuitów z Chicago i chicagowskie Zrzeszenie Nauczycieli Polskich w Ameryce.
Po koncercie goście mieli okazję w sali Klaudiusza de la Colombiere obejrzeć okolicznościową wystawę fotograficzną i przy kawie podzielić się refleksjami o Polsce i ich niezłomnych bohaterach.
Tekst: Jola Plesiewicz
Zdjęcia: Dariusz Piłka
Reklama