“Włochy są krajem bezpiecznym, być może bezpieczniejszym od wielu innych, można podróżować” – oświadczył we wtorek na konferencji prasowej premier Giuseppe Conte. Wyraził opinię, że działania podjęte w związku z koronawirusem przyniosą wkrótce rezultaty.
W kolejnym dniu kryzysu na tle wzrostu liczby przypadków koronawirusa w kraju, których jest obecnie ponad 320, Conte podczas spotkania z dziennikarzami w siedzibie Obrony Cywilnej w Rzymie podkreślił: “Obywatele mogą być spokojni”.
“Nie mogę powiedzieć, że sam nie jestem zaniepokojony, bo nie lekceważymy kryzysu, ale jestem pewien, że dzięki podjętym krokom osiągniemy rezultat w postaci zatrzymania zachorowań już w najbliższych dniach” – powiedział szef rządu. Podkreślił, że taką wiadomość chce przekazać europejskim partnerom i Światowej Organizacji Zdrowia.
Podkreślił, że wszelkie kroki ograniczające swobodę podróżowania Włochów po świecie byłyby nie do przyjęcia. Włochy wyjdą z obecnej sytuacji z “podniesioną głową” – zapewnił szef rządu.
Do 10 wzrosła we Włoszech liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa - ogłosił we wtorek szef Obrony Cywilnej, rządowy komisarz do spraw kryzysu Angelo Borrelli. Jak wyjaśnił, w ostatnich godzinach zmarły trzy osoby w wieku ponad 80 lat. W całym kraju stwierdzono 322 przypadki zakażenia groźnym koronawirusem. Trzy nowe odnotowano na Sycylii.W ciągu niecałej doby liczba zakażonych wzrosła o prawie 100 osób.
Do 15 marca zawieszono wszystkie szkolne wycieczki we Włoszech. Również do połowy marca obowiązują przepisy, na mocy których można zlecać pracownikom różnych firm i urzędów wykonywanie pracy w domu w sześciu regionach, gdzie jest najwięcej przypadków groźnego wirusa: w Lombardii, Wenecji Euganejskiej, Emilii-Romanii, Piemoncie, w Ligurii, a także w ramach prewencji we Friuli- Wenecji Julijskiej. (PAP)
Reklama