“Biorę bezterminowy urlop od zawodowego golfa” - oświadczenie tej treści zamieścił w piątek na swojej stronie internetowej Tiger Woods. Decyzję tę najsłynniejszy golfista świata podjął w atmosferze skandalu, jaki wywołały najpierw doniesienia o tajemniczym wypadku samochodowym, a potem informacje o licznych zdradach małżeńskich jakich się dopuścił. Tiger Woods oświadczył, że rezygnuje z kariery, aby ratować swoje małżeństwo z Elin Nordegren.
„Zdaję sobie sprawę z rozczarowania i bólu jakie moja niewierność sprowadziła na wiele osób, w szczególności na moją żonę i dzieci. Chciałbym jeszcze raz z całego serca przeprosić za moje czyny i prosić o wybaczenie. Być może krzywd jakie wyrządziłem nie da się już naprawić, ale zrobię wszystko co w mojej mocy aby spróbować”- pisze Woods.
Sportowiec podkreśla, że decyzję o rezygnacji z kariery podjął po długich i głębokich przemyśleniach. "Chcę teraz całkowicie poświęcić się byciu lepszym mężem, ojcem i lepszym człowiekiem."
33-letni Woods, znalazł się w centrum uwagi 2 tygodnie temu, kiedy uległ wypadkowi samochodowemu. Okoliczności zadrzenia były niejasne, a w mediach szybko pojawiły się spekulacje, że obrażenia golfisty powstały nie w skutek wypadku, ale gniewu żony która dowiedziała się o zdradzie Woodsa.
Sportowiec odmiawiał komentarzy i udzielenia informacji na temat wypadku i okoliczności w jakich do niego doszło.
Dopiero kilka dni później przyznał się do licznych zdrad, których dopuszczał się na przestrzeni dłuższego czasu.
Żona sportowca Elin, zdecydowała że dla dobra dzieci da mężowi jeszcze jedną szansę. Według mediów postawiła jednak twarde warunki i ultimatum: golf albo małżeństwo.
Skruszony Woods wybrał małżeńswto. Sportowiec gotów jest nawet przenieść sie z rodzina do Szwecji - rodzinnego kraju żony. Tamtejsze gazety donoszą, że para zakupiła za 2 miliony dolarów dom znajdujący się na wyspie nieopadal Sztokholmu. Do posiadłości dostać można się jedynie drogą morską.
Tiger Woods, pierwszy miliarder wśród sportowców, dzięki kontarktom reklamowym zarabiał około 100 milionów dolarów rocznie. Jego osobiste problemy sprawiły, że wielu z jego sponsorów zastanawia się nad przyszłością reklamowych kontraktów. Szefowie koncernów Pepsi, Proctor and Gamble i Gillette zwołali w piątek narady, po których zapadną zapewne decyzje co do kontynuacji lub zerwania współpracy z golfistą.
MNP (inf. wł. CNN, BBC)
Redakcja
