Federalne zarzuty usłyszał w piątek 22 listopada mężczyzna, który brał udział w napadzie na bank w Des Plaines, zakończonym pościgiem i strzelaniną w chicagowskiej dzielnicy Old Irving Park.
Maurice Murphy został aresztowany wkrótce po napadzie na oddział Bank of America w rejonie 1300 East Oakton Street w Des Plaines i nie brał udziału 19 listopada w strzelaninie na północnym-zachodzie Chicago, w której ranny został chicagowski policjant i 15-latek.
Funkcjonariusza w głowę postrzelił drugi ze sprawców, który skradzionym samochodem uciekał przed policją z Des Plaines do Chicago. 32-letni Christopher Terrell Willis został zastrzelony przez policjanta z Des Plaines w sklepie muzycznym UpBeat Music and Art, przy 4318 W. Irving Park Road. 15-letniego chłopca, który brał tam lekcje gry na fortepianie, kule trafiły w ramię i brzuch. Życiu ucznia szkoły średniej Lane Tech i rannego chicagowskiego policjanta nie zagraża niebezpieczeństwo.
Maurice Murphy w piątek stanął przed sądem federalnym w Chicago. Z 20-stronicowego aktu oskarżenia wynika, że był kierowcą samochodu, którym razem ze wspólnikiem mieli zbiec po napadzie na bank. Uciekającego pieszo mężczyznę wypatrzył przypadkowy świadek zdarzenia, który wraz z kolegami powalił go na ziemię, zanim na miejsce przybyła policja.
Murphy początkowo zaprzeczał i podawał różne wersje powodów swojej ucieczki, zanim przyznał się do wzięcia udziału w napadzie na bank, na który się zdecydował, bo potrzebował pieniędzy.
(tos)
Na zdjęciu: Maurice Murphy
fot.arch. polocji
Reklama