Chicagowskie przedsiębiorstwo transportu publicznego Chicago Transit Authority (CTA) jesienią rozpocznie największy i najkosztowniejszy projekt w historii swojego istnienia. Przebudowa i modernizacja linii czerwonej i fioletowej ma kosztować aż 2,1 miliarda dolarów.
Koszt przebudowy i modernizacji dwóch linii chicagowskiej kolejki CTA, czerwonej i fioletowej wyniesie 2,1 miliarda dolarów, a prace rozpoczną się już tej jesieni. Obecnie CTA czeka na uzyskanie ostatnich pozwoleń na budowę.
Jedną z najkosztowniejszych i najbardziej kontrowersyjnych części projektu jest wybudowanie wysokiego wiaduktu przy stacji Belmont, ponad istniejącymi torami linii czerwonej i fioletowej, po którym jeździć będą pociągi linii brązowej. Budowa wiaduktu będzie wymagała m.in. wykopania 70-stopowych dołów pod fundamenty wsporników konstrukcji, a nowy wiadukt o wysokości 4-piętrowego budynku przesłoni mieszkańcom widok na śródmieście.
Inne prace modernizacyjne obejmą wymianę sześciu mil torów oraz remonty wiaduktów i stacji czerwonej linii – Lawrence, Argyle, Berwyn i Bryn Mawr. CTA zainstaluje także nową sygnalizację świetlną i poprawi przepustowość linii. Prace mają potrwać do 2025 roku. CTA zapewnia, że modernizacja nie zakłóci dotychczasowego ruchu pociągów, a po jej przeprowadzeniu będą one jeździć częściej i szybciej.
(gd)
Na zdjęciu: Tak będzie wyglądała stacja Bryn Mawr po remoncie fot.CTA
Reklama